Z "hukiem" pożegnał się ze służbą Komendant Powiatowy Policji w Iławie. Na pożegnaniu odmówił podania ręki komendantowi wojewódzkiemu, a w pożegnalnym przemówieniu "przejechał się" po swoich przełożonych i porównał policję do tonącego Titanica. "Czasami tak jest, iż zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne" - skomentowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.