Gorsze niż mafia. Niemiecka policja pozostaje bezsilna. "Walka jest już przegrana"
Zdjęcie: Policja w Nadrenii Północnej-Westfalii, styczeń 2025 r. (zdjęcie poglądowe)
Nadrenia Północna-Westfalia zamieniła się w epicentrum klanowej przestępczości. Pomimo działań policji liczba przestępstw rośnie, a rodzinne gangi, w tym syryjskie klany, wprowadzają bezprawie do regionu i wyniszczają struktury bezpieczeństwa. — Samo prowadzenie operacji nie pozwala opanować takiego problemu. Więzy krwi łączą ludzi i właśnie to sprawia, iż tak trudno jest przeniknąć do tych sieci — mówi śledczy Thomas Ganz. — Walka z klanami jest już przegrana. Pozostaje tylko pytanie, czy uda nam się powstrzymać ten problem, aby nie stał się jeszcze większy — podsumowuje Ganz i wskazuje na jedyne skuteczne rozwiązanie.