"Giń i to jak najszybciej". 66-latka usłyszała zarzuty za groźby wobec Jerzego Owsiaka

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl


Toruńscy policjanci zatrzymali 66-latkę, która opublikowała w mediach społecznościowych wpis zawierający groźbę wobec Jerzego Owsiaka. W czwartek (16 stycznia) prokuratura przedstawiła kobiecie zarzuty.
Groziła Owsiakowi: Kobieta z Torunia usłyszała zarzuty w związku z kierowaniem gróźb karalnych pod adresem prezesa fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W poniedziałek (13 stycznia) 66-letnia Izabela M. opublikowała w sieci komentarz zaczynający się od słów: "giń człeku i to jak najszybciej". W środę (15 stycznia) została zatrzymana przez toruńskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli również telefon, z którego dokonała wpisu.


REKLAMA


Nie przyznaje się do winy: Jak przekazał prok. Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu, kobieta tłumaczyła, iż "nie miała nic złego na myśli". Podczas przesłuchania nie przyznała się do zarzucanego czynu oraz twierdziła, iż opublikowała wpis, bo "denerwuje ją to wszystko". Izabela M. została objęta dozorem policyjnym oraz otrzymała zakaz kontaktowania się z Jerzym Owsiakiem i zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów. Nie może również publicznie wypowiadać się na jego temat. Grozi jej do trzech lat więzienia.


Zobacz wideo Hołownia odniósł się do hejtu na Owsiaka. "Wielu ludziom odbija"


Seria zatrzymań: To kolejne w krótkim czasie zatrzymanie w związku groźbami wobec prezesa WOŚP. We wtorek (14 stycznia) policja poinformowała o zatrzymaniu 40-latka z Podlasia, który groził Owsiakowi śmiercią lub oferował pieniądze za zabójstwo. Mężczyzna przyznał się do winy i został tymczasowo aresztowany na okres jednego miesiąca. W ubiegłym tygodniu w podobnej sprawie zatrzymany został 71-letni mieszkaniec Nowego Sącza. Również on przyznał się do winy.
Groźby wobec szefa WOŚP: 7 stycznia Owsiak opublikował na Facebooku wpis, w którym poinformował, iż od kilku dni otrzymuje "bardzo konkretne groźby". Przytoczył między innymi sytuację, w której biuro prasowe WOŚP odebrało telefon od nieznanej osoby. Dzwoniący po upewnieniu się, iż dodzwonił się do "biura Owsiaka", stwierdził, iż "trzeba go zastrzelić". W poniedziałek (13 stycznia) prezes fundacji opublikował wpis, w którym przytoczył dwa inne przykłady internetowych gróźb: "zabić Owsiaka, strzelać mu prosto w łeb" i "100 tysięcy za zabicie Owsiaka".Więcej na temat WOŚP i jej prezesa w artykule: "Radni z Inowrocławia chcą uhonorować Owsiaka. 'Jest naszym dobrem narodowym'".Źródła: TVP Info, IAR
Idź do oryginalnego materiału