Francja chce nowych sankcji UE. Chodzi o przestępczość zorganizowana

Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/francja-chce-nowych-sankcji-ue-chodzi-o-przestepczosc-zorganizowana/

Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noël Barrot będzie nawoływał inne państwa UE do poparcia nowego reżimu sankcyjnego wymierzonego w osoby i podmioty stojące za handlem narkotykami i przestępczością zorganizowaną.

Propozycja, którą Francja zamierza przedstawić na posiedzenie Radzie do Spraw Zagranicznych, miałaby objąć osoby oraz grupy spoza UE, które kierują nielegalny handel do Europy.

Sankcje miałyby przybrać takie formy jak zamrożenie aktywów i ogólnounijne zakazy wjazdu. Karane miałyby być również handel bronią, przemyt migrantów oraz przestępstwa przeciw środowisku.

Jean-Noël Barrot niedawno odbył tournée po Ameryce Łacińskiej. Ostrzegał, iż napływ narkotyków do Europy „eksploduje” i zabiegając o utworzenie regionalnej akademii szkoleniowej w Republice Dominikańskiej, która wzmocniłaby zdolności organów ścigania.

Francja walczy ostatnio z falą zabójstw związanych z narkotykami. 13 listopada doszło do morderstwa brata marsylskiego działacza antynarkotykowego Amine’a Kessaciego. Był to „punkt zwrotnym”, jak określił to minister spraw wewnętrznych Laurent Nuñez.

Premier Sébastien Lecornu powiedział w parlamencie, iż walka z sieciami narkotykowymi powinna czerpać z francuskiego doświadczenia w zwalczaniu terroryzmu.

Prezydent Emmanuel Macron na spotkaniu w ubiegły czwartek (13 listopada) z ministrami i kierownictwem policji wezwał do pełnego wdrożenia obowiązującej od czerwca ustawy antynarkotykowej, która przewiduje m.in. otwarcie 1 stycznia nowego wyspecjalizowanej prokuratury.

W ubiegłym roku Francja odnotowała 110 ofiar śmiertelnych i 341 rannych w wyniku przemocy związanej z narkotykami.