Fejk tygodnia: Manipulacje prawicy w sprawie zabójstw kobiet w Warszawie

Niektórzy prawicowi politycy twierdzą, iż po Warszawie grasował seryjny morderca staruszek pochodzący z Ukrainy. Manipulują jednak przekazem i nie wspominają, iż za morderstwa odpowiedzialny był przede wszystkim jego partner, który był Polakiem.

W ostatnich dniach Polską wstrząsnęła sprawa seryjnych morderstw starszych kobiet w Warszawie. W sumie zabito prawdopodobnie cztery kobiety, które następnie obrabowano. Policji udało się już zatrzymać dwójkę podejrzanych. To 43-letni Polak i 33-letni Ukrainiec.

Służby poinformowały, iż Polak był wielokrotnie karanym przestępcą poszukiwanym listem gończym, natomiast Ukrainiec dotychczas nie był karany.

Okazuje się również, iż to przede wszystkim Polak mordował starsze kobiety. Pierwszego morderstwa dokonał sam, drugiego wspólnie z Ukraińcem, a trzeciego znowu sam. Podejrzenie czwartego morderstwa jest ciągle badane, bowiem służby początkowo wykluczyły zabójstwo zmarłej kobiety, ale później znaleźli u podejrzanych należące do niej przedmioty, co może sugerować, iż również w tej sprawie mieli oni swój udział.

Ukrainiec poza współudziałem w jednym z morderstw, miał również zostać oskarżony o rozbój i paserstwo.

Prawica oskarża Ukraińca

Tymczasem polscy prawicowi politycy wykorzystali medialną sprawę do tego, by po raz kolejny uderzyć w Ukraińców przebywających w Polsce. Przedstawiają oni bowiem sprawę zabójstw starszych kobiet, jako przede wszystkim winę Ukraińca, zapominając o dominującej roli Polaka.

„Bandyta z Ukrainy zabijał starsze polskie kobiety w Warszawie. Gangi czeczeńskie bezkarnie prowadzą działalność przestępczą w stolicy zastraszając np. polskich kupców. W strachu przed molestowaniem i gwałtem polskie kobiety boją się wsiadać w Warszawie do taksówki na aplikację. Tak wygląda miasto rządzone przez nieobecnego prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, którego partia Platforma Obywatelska popiera sprowadzanie obcych do Polski, finansowanie im socjalu i opieki zdrowotnej”, napisał w poście na platformie X poseł PiS Janusz Kowalski.

Również poseł Konfederacji Paweł Usiądek wykorzystał sprawę do ataku na migrantów. „Ta mrożąca krew w żyłach seria zabójstw to jeden z nieodzownych elementów masowej imigracji, na którą pozwoliły rządy PiS-u i PO. Zuchwałość i bezkarność przestępców, zwłaszcza z Ukrainy i Gruzji może wpływać negatywnie także na polskich drobnych przestępców, którzy mogą się wzorować na imigrantach”, stwierdził we wpisie w mediach społecznościowych.

Swój wpis Usiądek opatrzył zdjęciem, na którym dwóch policjantów prowadzi jednego z mężczyzn podejrzanych o morderstwa warszawskich kobiet. Przy prowadzonym więźniu dodał dużych rozmiarów flagę ukraińską.

Manipulacje antymigranckie

Janusz Kowalski w swoim poście ani słowem nie wspomniał o Polaku zaangażowanym w sprawę. Stwierdził jedynie, iż „bandyta z Ukrainy zabijał starsze polskie kobiety”. Tymczasem według śledczych Ukrainiec był współsprawcą z Polakiem przy jednym morderstwie, a dwóch pozostałych dokonał sam Polak.

Z kolei wpis Pawła Usiądka sugeruje, iż to Ukrainiec jest brutalnym przestępcą, który mógł wpłynąć na „drobnego polskiego przestępcę”. Tymczasem okazuje się, iż w tej konkretnej sprawie mogło być na odwrót. To Polak był bowiem już wielokrotnie karany i ścigany listem gończym, a Ukrainiec nie był w przeszłości nigdy karany w Polsce. Dodatkowo Polak podczas jednego z morderstw miał być pod wpływem narkotyków.

Dodatkowo Usiądek opublikował post o aresztowaniu jedynie Ukraińca. Zdjęcie podejrzanego prowadzonego przez policjantów opatrzone ukraińską flagą jest podpisane „Drugi morderca seniorek z Warszawy zatrzymany”. Usiądek nie opublikował podobnego postu o zatrzymaniu Polaka.

Przekaz Kowalskiego i Usiądka jest więc zmanipulowany i ma na celu pokazanie migrantów, zwłaszcza Ukraińców, jako groźnych przestępców zagrażających Polakom. Wyolbrzymiają oni bowiem rolę Ukraińca w morderstwach kobiet z Warszawy, a jednocześnie umniejszają roli Polaka, mimo iż śledczy jednoznacznie wskazują, iż to przede wszystkim Polak odpowiedzialny był za zabójstwa.