„Fałszywki” trafiły do urzędu w Piotrkowie? Sprawą zajął się prokurator

3 godzin temu
Zdjęcie: foto Poglądowe/Archiwalne


W piątek, 8 sierpnia przewodniczący komisji do sprawdzenia schematy wniosku mieszkańców o przeprowadzenie referendum lokalnego, złożył zawiadomienie do piotrkowskiej prokuratury. Chodzi o podrobienie podpisów na listach poparcia.

- Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim postanowieniem z dnia 18 sierpnia 2025 roku wszczęła dochodzenie w sprawie zaistniałego w nieustalonym okresie, ale nie później niż do dnia 23 lipca 2025 roku w Piotrkowie Trybunalskim, woj. łódzkie podrobienia w celu użycia za autentyczny oraz użycia jako autentyczny podrobionego dokumentu w postaci list poparcia w sprawie lokalnego referendum, tj., o czyn z art. 270 § 1 k.k. – informuje Dorota Mrówczyńska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.

Przypomnijmy, iż grupa referendalna złożyła pisma w sprawie przeprowadzenia w naszym mieście dwóch referendów: sprzeciwu wobec powstania Centrum Integracji Cudzoziemców oraz odwołania prezydenta i rady miasta. Weryfikacją wniosku mieszkańców w sprawie referendum gminnego zajęła się komisja w składzie: Dariusz Cecotka, Małgorzata Pingot i Paweł Kowalski. W trakcie prac członkowie natknęli się na nieprawidłowości, które są przedmiotem dochodzenia prokuratury. Pytamy o dalsze kroki.

Jest dochodzenie

Jak przekazał rzecznik prasowy prokuratury, postępowanie pozostaje na wstępnym etapie. w tej chwili zbierane są materiały dowodowe.

- W jego toku gromadzony jest rzeczowy i osobowy materiał dowodowy mający na celu uprawdopodobnienie zaistnienia przestępstwa – mówi Dorota Mrówczyńska.

Jak dodaje rzecznik, stosownie do pozyskanych wyników podejmowane będą dalsze czynności procesowe. Warto zaznaczyć, iż za czyn z art. 270 § 1 k.k., czyli fałszerstwo materialne grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.

Idź do oryginalnego materiału