
Faktura z wezwaniem do zapłaty za wykonaną usługę… ale nie od kontrahenta, a od oszusta. Prawie 26 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu ostrowieckiego, a policjanci apelują o dokładne weryfikowanie otrzymywanych wiadomości.
Wczoraj, 8 października, do mundurowych z Ostrowca Świętokrzyskiego zgłosił się 68-letni mieszkaniec powiatu.
– Na skrzynkę mailową swojej firmy otrzymał wiadomość z załączoną fakturą do zapłaty na kwotę blisko 26 tysięcy złotych. Mężczyzna, będąc przekonanym, iż jest to wiadomość od kontrahenta, zgodnie z ustaleniami wykonał przelew na wskazany rachunek bankowy – mówi kom. Ewelina Wrzesień z KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dopiero, gdy ze zgłaszającym skontaktował się pracownik współpracującej z nim firmy zorientował się, iż przesłał pieniądze na fałszywe konto.
– Apelujemy o staranne weryfikowanie otrzymywanych faktur i wiadomości. Przed dokonaniem każdej wpłaty najlepiej dokładnie sprawdzić numer konta, na jaki przekazujemy pieniądze– radzi policjantka.
W razie wątpliwości, przed wysłaniem przelewu warto skontaktować się telefonicznie z nadawcą.
- oszuści
- FALSZYWA FAKTURA
- Policja