Dzielnicowy po służbie wracając do domu zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, który wjechał do rowu

6 godzin temu

Funkcjonariusz z Posterunku Policji w Bralinie, będąc poza służbą, zatrzymał nietrzeźwego kierującego audi. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu i wjechał do przydrożnego rowu. 32-latek stracił już swoje prawo jazdy, a pojazd, którym kierował, został zabezpieczony przez policjantów na parking strzeżony. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.




Do spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, podczas którego kierowca wjechał do rowu doszło w sobotę 1 listopada br. po godzinie 14.00 w miejscowości Tabor Wielki. Sytuację na drodze widział policjant z Bralina, który po służbie wracał do domu. Funkcjonariusz chciał udzielić kierowcy pomocy, ale okazało się, iż mężczyzna siedzący za kierownicą jej nie potrzebuje. Potrzebna natomiast była interwencja, bo z samochodu wydobywał się zapach alkoholu.

Policjant odebrał kluczyki kierowcy i powiadomił o całej sytuacji dyżurnego kępińskiej komendy. Do czasu przyjazdu policji na miejscu zatrzymywali się inni świadkowie, którzy również chcieli pomóc. Ich obecność i gotowość do działania pokazują, iż odpowiedzialność za bezpieczeństwo to nie tylko obowiązek służb – to wspólna sprawa nas wszystkich.

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, przebadali kierowcę. Okazało się, iż 32-letni obywatel Ukrainy, mieszkaniec Taboru Wielkiego wsiadł za kierownicę z wynikiem blisko 2,5 promila.

Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji naszego funkcjonariusza kolejny nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany, zanim doszło do tragedii na drodze. Zachowanie kępińskiego policjanta udowadnia, iż policjantem jest się całą dobę, 7 dni w tygodniu, choćby po zakończonej służbie.

Sprawą zajmuje się teraz Komenda Powiatowa Policji w Kępnie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

mł. asp. Anita Wylęga

Idź do oryginalnego materiału