Dzieci podbiegły do strażników. Tłumaczyły, iż stało się coś złego
Zdjęcie: Dzieci podbiegły do strażników. Tłumaczyły, że stało się coś złego.
To miał być rutynowy patrol warszawskiej straży miejskiej. Nagle do funkcjonariuszy podbiegła grupka dzieci. Z relacji maluchów wynikało, iż coś złego stało się przy jednym ze skrzyżowań. Wskazywały kierunek. Nie kłamały.