Mieli działać szybko, anonimowo i bez śladu – a jednak wpadli. Choć scenariusz ich oszustw wydaje się dobrze znany, tym razem zaskakuje jedno: wiek zatrzymanego. 17-letni chłopak stał się częścią przestępczego procederu, który kosztował starsze osoby setki tysięcy złotych i spokój ducha.

Fot. Warszawa w Pigułce
Oszustwa „na policjanta”. 17-latek w rękach katowickiej policji
Przestępcy coraz częściej wykorzystują zaufanie i lęk starszych osób. Choć sprawcy są często trudni do uchwycenia, tym razem policji udało się zatrzymać jednego z nich. Zaskakuje nie tylko skala oszustwa, ale i wiek podejrzanego.
Metoda dobrze znana, skutki dramatyczne
Policja z Katowic zatrzymała 17-latka podejrzanego o udział w oszustwach wymierzonych w seniorów. Młody mężczyzna pełnił rolę tzw. „odbieraka” – osoby, która osobiście odbiera gotówkę i kosztowności od oszukanych ofiar.
Schemat działania był typowy: do starszych osób dzwonili członkowie grupy przestępczej, podając się za funkcjonariuszy policji. Informowali, iż bliski członek rodziny spowodował wypadek i pilnie potrzebna jest kaucja, by uniknąć aresztu. Przerażeni seniorzy przekazywali oszczędności życia – gotówkę, złoto, biżuterię.
Pół miliona złotych strat
Według ustaleń śledczych, od stycznia do kwietnia 2025 roku doszło do co najmniej trzech skutecznych oszustw oraz jednej próby wyłudzenia pieniędzy. Łączne straty wyniosły ponad 500 tys. złotych. Policjanci zatrzymali podejrzanego w Tychach, kiedy wracał z Chrzanowa, gdzie – jak się okazało – uczestniczył w kolejnym przestępstwie.
Zarzuty i areszt
17-latek usłyszał zarzuty oszustwa znacznej wartości, usiłowania oszustwa oraz czerpania stałych dochodów z przestępstwa. Przyznał się do winy i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara choćby do 15 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o ostrożność
Funkcjonariusze przypominają, iż policja nigdy nie prosi telefonicznie o pieniądze, biżuterię ani nie angażuje obywateli w tajne akcje. jeżeli ktoś odbiera taki telefon – należy natychmiast się rozłączyć i powiadomić prawdziwą policję, dzwoniąc pod 112.