Dubois zdradza szczegóły przesłuchania Skrzypek. "Mówiła o podróży do Indii"

Trwa śledztwo w sprawie śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Kolejne osoby, które były obecne podczas jej przesłuchania w prokuraturze, składają zeznania. Głos zabrał adwokat Jacek Dubois. Zapewnił, iż przesłuchanie nie miało stresującego ani wyczerpującego charakteru. – W przerwie rozmawiała ze mną o podróży do Indii – zdradził szczegóły dziennikarzom Dubois.


Jacek Dubois zeznawał w poniedziałek jako świadek w warszawskiej prokuraturze. Sprawa prowadzona jest w związku przesłuchaniem Barbary Skrzypek, które odbyło się 12 marca, w którym uczestniczył jako pełnomocnik innej osoby. Wieloletnia współpracownica Jarosława Kaczyńskiego zmarła 3 dni po przesłuchaniu, a przyczyną był zawał serca.

– Nie było jakiejkolwiek sytuacji, która mogłaby wpłynąć na stres, na stan zdrowia pani Skrzypek – oznajmił Dubois dziennikarzom przed wejściem do prokuratury. Dodał, iż atmosfera była spokojna i profesjonalna. Zaznaczył, iż "łączenie tego przesłuchania z późniejszymi zdarzeniami jest wyjątkową niegodziwością i grą polityczną".

Przesłuchanie Barbary Skrzypek. Dubois zdradza szczegóły

Adwokat w rozmowie z dziennikarzami ujawnił, iż w czasie przerwy w przesłuchaniu długo rozmawiał z Barbarą Skrzypek. Kobieta miała opowiadać o swoich planach i marzeniach. – Spędziliśmy około pół godziny na bardzo miłej rozmowie poza sprawami związanymi z tym przesłuchaniem i nic nie wskazywało ani na stres, ani na złe samopoczucie – relacjonował. Jak podkreślił, Skrzypek podzieliła się swoimi marzeniami o podróży do Indii.

W przesłuchaniu nie brał udziału pełnomocnik Barbary Skrzypek, mimo iż był obecny na miejscu w budynku prokuratury. Dubois tłumaczył, iż Skrzypek nie miała o to pretensji. – To nie było przedmiotem jakichkolwiek komentarzy czy zastrzeżeń – mówił. – Przeznaczyła czas na towarzyską rozmowę, nie próbowała kontaktować się z pełnomocnikiem, choć miała dostęp do telefonu – dodał.

Adwokat wyraził też opinię, iż obecne przepisy powinny się zmienić. – Każda osoba, która styka się z wymiarem sprawiedliwości, powinna mieć możliwość skorzystania z pomocy pełnomocnika – zaznaczył. Zarzucił też politykom PiS, iż przez osiem lat rządów nie wprowadzili odpowiednich zmian, mimo iż adwokaci wielokrotnie o to postulowali.

– Wielokrotnie właśnie na skutek takich przepisów byłem niedopuszczany jako pełnomocnik w sprawach, kiedy te przesłuchania dotyczyły bezpośrednio osób, które mogły być potencjalnymi podejrzanymi. Byłem wypraszany jako pełnomocnik sędziego Igora Tulei z przesłuchań przez rzeczników dyscyplinarnych powołanych przez pana Zbigniewa Ziobrę – wskazał Jacek Dubois.

Śmierć Barbary Skrzypek

Barbara Skrzypek zmarła 15 marca w wieku 66 lat. Sekcja zwłok wykazała, iż przyczyną śmierci był zawał. Trzy dni wcześniej Skrzypek zeznawała jako świadek w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna i planów budowy wieżowców w centrum Warszawy. Po przesłuchaniu miała także rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim, co prezes PiS potwierdził dopiero po jej śmierci.

Prokuratura zapewnia, iż Skrzypek nie zgłaszała zastrzeżeń co do formy ani długości przesłuchania. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział analizę decyzji prokurator Ewy Wrzosek, która nie dopuściła pełnomocnika Skrzypek. Śledztwo w sprawie śmierci nadzoruje Prokuratura Krajowa.