Driftował na parkingu w Piasecznie

1 tydzień temu
"Młody tylko uczy się jeździć" - tak zachowanie swojego 20-letniego syna, driftującego na parkingu w Piasecznie, tłumaczył ojciec. Cały szkopuł w tym, iż ta "nauka" odbywała się nie na specjalnie przygotowanym torze i nie pod okiem instruktora, a na terenie parkingu przed sklepem, w obecności członków rodziny. Kierujący swoje "szkolenie" skończył z mandatem karnym w wysokości 5000 złotych i 10 punktami karnymi! Driftowanie, czyli celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg, budzi duże emocje, a gdy odbywa się w miejscach do tego nieprzeznaczonych, stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Parkingi przed centrami handlowymi, ulice miejskie czy osiedlowe drogi nie są arenami, gdzie tego typu popisy powinny mieć miejsce. Driftowanie w takich miejscach zagraża nie tylko samemu kierującemu, ale i postronnym osobom, które mogą znaleźć się na trasie pędzącego pojazdu.

Funkcjonariusze piaseczyńskiej komendy podejmują liczne działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i eliminację nieodpowiedzialnych kierujących, w skład których wchodzą zarówno wzmożone patrole, jak i surowe mandaty, które mają przypominać, iż nieodpowiedzialne zachowanie za kierownicą nie będzie tolerowane.

W ostatnich dniach, a dokładnie 10 listopada 2024 roku, policjanci interweniowali na parkingu przy jednym ze sklepów wielkopowierzchhniowych w Piasecznie, gdzie kierujący swoim BMW wykonywał ni
Idź do oryginalnego materiału