Do sądu wpłynęło zażalenie obrony na zastosowanie warunkowego aresztu dla Palikota

radiowroclaw.pl 2 godzin temu
Do wrocławskiego sądu wpłynęło w poniedziałek zażalenie obrony na zastosowanie wobec Janusza Palikota dwumiesięcznego, warunkowego aresztu. Były polityk podejrzany jest o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

5 października wrocławski sąd warunkowo aresztował Palikota na dwa miesiące. Według tego postanowienia, były poseł może wyjść z aresztu po wpłaceniu miliona złotych kaucji. Poręczenie majątkowe powinno wpłynąć do sądu do 31 października. Podczas posiedzenia aresztowego prokurator złożył sprzeciw na takie postanowienie sądu. To oznacza, iż Palikot, choćby gdyby wpłacił kaucję, nie opuści aresztu do momentu rozstrzygnięcia przez sąd zażaleń na postanowienie sądu pierwszej instancji. Takie zażalenie złożył w poniedziałek jeden z obrońców Palikota mec. Andrzej Malicki – wynika z informacji PAP uzyskanych w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu. Wcześniej zażalenie złożyła prokuratura. Teraz sąd wyznaczy datę posiedzenia, na którym będą one rozpatrywane. Prokuratura, zapowiadając złożenie zażalenia na postanowienie sądu o zastosowaniu aresztu warunkowego podkreśliła, iż wobec podejrzanego powinien być orzeczony areszt tymczasowy. „To pozwoli na sprawne prowadzenie tego postępowania. Uważamy, ze środek wolnościowy, w tym przypadku nie spełni swojej roli” – powiedział 5 października dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia aresztowego prok. Łukasz Kudyk z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani w 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty. Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem...
Idź do oryginalnego materiału