Do „pełna” na kradzionych „blachach”

11 godzin temu
38-latek nie popisał się intelektem podczas kradzieży paliwa. Najpierw skradł tablice z auta należącego do znajomego z pracy… Po tym, na swoje „nieszczęście”, wybrał stację paliw, którą regularnie odwiedzał, używając również własnych tablic rejestracyjnych.
Idź do oryginalnego materiału