Sąd pozwolił podejrzanemu o próbę zgwałcenia 13-latki opuścić areszt, bo jak dotąd nie przesłuchano w tej sprawie poszkodowanej - wyjaśnia w odpowiedzi na pytania tvn24.pl Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, do którego wpłynęło już zażalenie prokuratury. 20-latek, który miał zaatakować dziewczynkę w Rabce-Zdroju, wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.