Detektyw odpowiedzialny za „bezprawną” inwigilację obwinia katolików za „przewrotne” decyzje sądu

cyberfeed.pl 2 dni temu


Starszy funkcjonariusz policji w Policji Irlandii Północnej stwierdził, iż system sądownictwa prowincji wydawał „przewrotne” orzeczenia sądowe z powodu nieproporcjonalnej liczby katolików w systemie sądownictwa.

Były detektyw Darren Ellis powiedział swojemu pracodawcy, policji w Durham, iż starszy funkcjonariusz PSNI nalegał, aby „zachował ostrożność” w kontaktach z prawnikami, adwokatami i pracownikami wymiaru sprawiedliwości.

Ujawnienia dokonano przed Investigatory Powers Court w Londynie, który bada twierdzenia, iż ​​PSNI i inne siły policyjne bezprawnie umieściły inwigilację dwóch dziennikarzy z Irlandii Północnej, próbując zidentyfikować ich poufne źródła.

Ellis twierdził, iż otrzymał ostrzeżenie po tym, jak zgodził się poprowadzić dochodzenie w sprawie źródła wyciekających informacji wykorzystanych przez dziennikarzy Barry’ego McCaffreya i Trevora Birneya w filmie ujawniającym niepowodzenia policji w dochodzeniu w sprawie paramilitarnych morderstw sześciu niewinnych katolików w Loughinisland w hrabstwie Down.

Z e-maila odczytanego w sądzie wynika, iż ​​funkcjonariusz PSNI poinformował Ellisa, iż ​​„przewaga osób pochodzenia katolickiego w systemie sądów Irlandii Północnej” doprowadziła do „przewrotnych decyzji” w systemie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.

„Wyższy rangą urzędnik poinformował mnie o napięciach w systemie prawnym i poradził, abym «zachował ostrożność» w kontaktach z prawnikami, adwokatami i pracownikami wymiaru sprawiedliwości, biorąc pod uwagę nieproporcjonalną reprezentację osób pochodzenia rzymskokatolickiego” – napisał Ellis w swoim oświadczeniu. e-mail do funkcjonariuszy policji w Durham.

Funkcjonariusz „poinformował mnie o czym [they] uważane za „przewrotny sposób podejmowania decyzji” w ramach procesów wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych przez osoby o przekonaniach religijnych i politycznych, biorąc pod uwagę przewagę osób o pochodzeniu katolickim w „systemie sądów Irlandii Północnej” – napisał Ellis.

Orzeczenie Lorda Chief Justice „żebracy wiary”

Sąd usłyszał, iż Ellis wysłał także e-maile do funkcjonariuszy PSNI, w których skrytykował Lorda Naczelnego Sądu Najwyższego Irlandii Północnej Declana Morgana za orzeczenie, iż PSNI bezprawnie uzyskało nakazy aresztowania dwóch dziennikarzy.

W e-mailu decyzja Lorda Chief Justice została opisana jako „absolutne oburzenie”, w które „nie chce się wierzyć”.

Sąd usłyszał, iż Ellis otrzymał naganę za wysłanie e-maila od wyższego rangą funkcjonariusza PSNI następnego dnia.

Podczas przesłuchania Ellis odmówił stwierdzenia, czy wysłane przez niego e-maile były odpowiednie, twierdząc, iż uważa je za wiadomości prawnie chronione i był zaskoczony, iż zostały ujawnione przed trybunałem.

Powiedział, iż skrytykował Lorda Chief Justice z wąskich powodów, ponieważ sąd dał PSNI jedynie 24 godziny na ustosunkowanie się do decyzji wydanej przeciwko PSNI, a nie 28 dni wymagane przez prawo.

„Gdybym miał dzisiaj napisać tego e-maila, jego treść mogłaby być zupełnie inna. Ale takich właśnie słów użyłem na boisku” – powiedział przed sądem.

Ellis powiedział, iż jego śledztwo zawsze będzie trudne. „Zawsze dochodziło do nastawiania organów ścigania przeciwko społeczności dziennikarskiej” – powiedział.

Zaprzeczył sugestiom, iż zgadza się z funkcjonariuszem PSNI, który powiedział mu, iż wymiar sprawiedliwości w Irlandii Północnej podjął „przewrotne decyzje”.

„Jednym z powodów, dla których nie chciałem brać udziału w tym dochodzeniu, jest to, iż nie rozumiałem społeczności Irlandii Północnej” – powiedział.

Poseł oskarżony o „karalne zachowanie”

Ellis sprzeciwił się również temu, aby poseł Graham Morris zrobił sobie zdjęcie z Birney i McCaffreyem, po opublikowaniu go na Twitterze.

Sąd usłyszał, iż Ellis zwrócił się do policji w Durham o zbadanie rzekomego „przestępczego zachowania” Morrisa.

Ellis wyjaśnił, iż przekazał informacje policji w Durham jedynie po to, aby policja mogła je ocenić.

„Proszę ich, aby przeprowadzili wstępną analizę, aby sprawdzić, czy mam rację. Być może nie mam racji”, powiedział. „Odpowiedź Durhama była taka, iż ​​nie ma wystarczających informacji, aby zarejestrować przestępstwo”.

Ben Jaffey, występujący w imieniu McCaffreya, zapytał, czy dzwoniąc do biura posła, wezwał McCaffreya i złodziei Birney.

“NIE. Śmieję się, ponieważ to oburzający zarzut przeciwko mnie, który traktuję niezwykle osobiście”.

Dziennikarze nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności

Ellisa zapytano o e-mail, który wysłał do Investigatory Powers Court, w którym twierdzono, iż Birney i McCaffrey oraz ich zespoły prawne działały w społeczności, w której „nikt nigdy nie pociąga ich do odpowiedzialności”.

Powiedział, iż system „po prostu pozwala im pokonywać ludzi, którzy „ośmielają się” rzucić im wyzwanie”.

„Zbyt długo krzyczą, biją się i zastraszają innych. Uważam to za strategię mającą na celu zastraszenie i delikatne zastraszenie, a tym samym zawiązanie stalowego pierścienia wokół działalności korupcyjnej” – napisał.

Ellis powiedział przed sądem, iż wiedział, iż po przybyciu do Irlandii Północnej doszło do szerokiego nieporozumienia, ponieważ przeglądał materiały dziennikarskie.

„Mógłbym wypełnić tę salę ludźmi o podobnych poglądach” – powiedział.

Zaprzeczył sugestiom, iż trudno mu postępować z ludźmi, którzy kwestionują jego decyzje.

„Absolutnie nie. Mam na to trzydzieści lat” – powiedział. „Jestem uczciwym i etycznym facetem. Chcę, żeby ludzie byli prawdomówni i działali zgodnie ze standardami, ale jeżeli tak się nie dzieje, przepraszam, wyrażam opinię” – powiedział.

„Nie miałem [legal] rady, żadnego wsparcia. Wybaczcie więc, jeżeli użyłem w tych dokumentach jednego lub dwóch słów, które uznacie za niestosowne” – powiedział.

Obiektywizm kwestionowany

Stephen Toal KC, reprezentujący Birney, stwierdził, iż Ellis stracił wszelki obiektywizm w trakcie dochodzenia w sprawie rzekomych przecieków od Rzecznika Praw Obywatelskich Policji Irlandii Północnej (PONI).

Zapytał Ellisa o jego kontakt z byłymi wyższymi funkcjonariuszami PSNI w Stowarzyszeniu Oficerów Emerytowanych w Irlandii Północnej.

Ellis zgodził się, iż wiedział, iż stowarzyszenie wniosło szereg spraw sądowych przeciwko Rzecznikowi Praw Obywatelskich Policji i miało skargi do PONI.

Toal zasugerował, iż Ellis wywołał wrażenie, iż w ogóle nie jest niezależny, spotykając się z emerytowanymi biurami, które złożyły skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich i dziennikarzy.

„Kłamałeś przy każdej możliwej okazji” – powiedział Toal.

„Chcę to zapisać w protokole, to jest haniebne. To nieprawda” – stwierdził Ellis.

PSNI zwolniło Ellisa z dochodzenia

Sąd usłyszał, iż PSNI nie ujawniło trybunałowi, iż zwróciło się do Ellisa o zakończenie udziału w dochodzeniu, ponieważ utraciło do niego zaufanie w wyniku jego niewłaściwego postępowania.

Sprawa wyszła na światło dzienne dopiero dzięki wczorajszemu wyciekowi korespondencji do prasy, powiedział Jaffey.

Powiedział, iż Ellis przyszedł na śledztwo z zdecydowanie negatywnymi opiniami na temat filmu dokumentalnego i dziennikarzy, którzy go stworzyli.

Kontrastuje to z zapewnieniami Ellisa, iż ​​interesują go jedynie tajne dokumenty – dodał.

Jaffey powiedział przed sądem, iż każdemu, kto nie zgodzi się z Eilis, mogą spotkać się „najsilniejsze zarzuty o przestępstwo” lub „niewłaściwe zachowanie”.

Ellis spędził dużo czasu w Towarzystwie Prawniczym Irlandii Północnej, próbując zdyscyplinować prawników dziennikarza. „To nie jest normalne zachowanie policji” – stwierdził.

Powiedział przed sądem, iż Ellis żywił głębokie osobiste żale w związku z działalnością dziennikarską i pomocą udzielaną jej przez prawników.

„Z całym szacunkiem oświadczamy, iż Ellis jest inteligentnym i doświadczonym policjantem. Oskarżanie prawników o molestowanie lub uprawianie sportu i zemsta to poważne sprawy” – stwierdził.

Sędziowie byli „sekciarzami w szatach”

Jaffey poprosił sąd o stwierdzenie, iż twierdzenia Ellisa, jakoby starszy funkcjonariusz PSNI powiedział mu, iż wymiar sprawiedliwości podjął przewrotne decyzje ze względu na przewagę katolików w systemie, są nieprawdziwe.

„Kiedy okazało się, iż przesadził ze swoimi poglądami na temat Lorda Chief Justice, podjął próbę przedstawienia kontekstu. No cóż, był to starszy oficer PSNI” – powiedział.

„Wysunięty przez niego wniosek był taki, iż starsi sędziowie w Irlandii Północnej podejmowali przewrotne decyzje ze względu na swoje przekonania polityczne i pochodzenie religijne” – stwierdził.

„Ci sędziowie złamali swoje przekonania polityczne, stając się sekciarzami w togach” – powiedział przed sądem Jaffey.

Powiedział, iż w Anglii byłoby to rasizmem. W Irlandii Północnej było niebezpiecznie.

Sprawa ma swój ciąg dalszy



Source link

Idź do oryginalnego materiału