Coraz więcej „grypy” na komendach i w komisariatach. Protest i dezinformacja w tle

nszzp.pl 2 godzin temu

Policyjne szeregi "gorączkują". Rozszerza się strajk włoski, który polega na braniu przez funkcjonariuszy w całym kraju zwolnień lekarskich. Nie wiadomo dokładnie, jaki tym razem protest ma zasięg, gdyż organizowany jest "oddolnie". Nie kontrolują go związki zawodowe, a oficjalnych informacji brak. Nastroje wśród mundurowych podgrzewają też nieprawdziwe informacje, których policjanci mogą stawać się ofiarami. Dlatego protestowi przyglądają się funkcjonariusze ABW oraz Biura Nadzoru Wewnętrznego MSWiA. Sprawdzają, czy dezinformacje są przygotowywane przez rosyjskie i białoruskie służby, by destabilizować sytuację w Polsce.

Głównym kanałem, przez który policjanci dzielą się informacjami o swoim proteście, jest komunikator i zarazem portal Telegram, który największą popularność zdobył w krajach rosyjskojęzycznych. Odgrywał on rolę również w poprzednich edycjach "psiej grypy" w 2018 roku2021 roku, ale nigdy nie była ona tak dominująca. Aktualnie w dyskusjach na głównym kanale bierze udział już niemal 9000 tysięcy uczestników.

Więcej na stronie tvn24.

Idź do oryginalnego materiału