Co wiadomo o areszcie dla "Buddy"? Zapytaliśmy o to w sądzie w Szczecinie

2 godzin temu
Kamil L. "Budda" to popularny youtuber, który został w poniedziałek zatrzymany na polecenie Prokuratury Krajowej przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. w tej chwili Sąd Okręgowy w Szczecinie zajmuje się wnioskiem o areszt w jego sprawie. Decyzja ma być znana pomiędzy godz. 16 a 22, o czym poinformował naTemat.pl rzecznik tego sądu.


Przypomnijmy: prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej we wtorek w komunikacie dla mediów podała, iż Kamil L. oraz 9 innych osób zostało zatrzymanych 14 października przez funkcjonariuszy CBŚP na polecenie prokuratora zachodniopomorskiego pionu PZ PK. W działaniach uczestniczył także Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie.

Zarzuty dla youtubera "Buddy"


"Zarzuty ogłoszone podejrzanym dotyczą kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi. Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych" – wyjaśniła prokuratorka.



Co więcej, "zarzuty dotyczą czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych".

"Zarzut prania brudnych pieniędzy związany jest z tworzeniem pozorów legalnej działalności gospodarczej i przekazywaniem pod pozorem pożyczek, pieniędzy pomiędzy kontami należącymi do osób objętych postępowaniem, celem ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju" – wskazała prok. Katarzyna Calów-Jaszewska.

Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie stanowiła kwotę ponad 126 milionów złotych. Zarzuty obejmują okres działalności grupy od października 2021 roku do października 2024 roku.

Śledczy zabezpieczyli też mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych.

Wszyscy podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Redakcja naTemat.pl dopytała we wtorek prok. Katarzynę Calów-Jaszewską o szczegóły ich zeznań.

Niestety, na razie śledczy nie udzielają informacji w tej kwestii. – Wobec części z tych podejrzanych będą skierowane wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania, więc nie ujawniamy, jakiej treści wyjaśnienia złożyli – przekazała nam stanowisko śledczych prokuratorka.

Wiadomo, kiedy zapadnie decyzja o areszcie


W środę sąd zajmuje się wnioskami o areszt dla podejrzanych. Do sądu wpłynęło ich pięć. Dotyczą one: Kamila L., Tomasza Ch., Adama U., Bartosza G. oraz Aleksandry K.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie prok. Michał Tomala przekazał w środę po południu naszej redakcji, iż decyzja w tej sprawie zapadnie "pomiędzy godz. 16:00 a 22:00".

Wobec pozostałych pięciu podejrzanych: Wiesławy G., Aleksandry M., Rafała H., Michała L. i Damiana S. zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Mówimy tutaj o zakazie opuszczania kraju, dozorze policji oraz poręczeniu majątkowym.

Idź do oryginalnego materiału