Co dalej z dołem w centrum Ozorkowa? Mieszkańcy pytają o zapowiadaną inwestycję

reporter-ntr.pl 2 tygodni temu

To miejsce wygląda coraz gorzej. Teren przygotowany pod inwestycję jest już kompletnie zarośnięty. Mieszkańcy pytają, czy w centrum miasta wybudowana zostanie „Stodoła”.

Drewniane pale, z zabezpieczającą siatką, praktycznie wpadły już do dołu. Krzaki wyrosły na kilka metrów. W dole coraz więcej śmieci.

Ozorkowianie coraz głośniej wyrażają swoje negatywne opinie.

– Naprawdę przykro jest patrzeć na to wszystko. Przecież to centrum Ozorkowa. Chyba najwyższy czas, aby podjąć decyzję. Miała być nowa „Stodoła” i co? – pyta pani Urszula, która nie ukrywa, iż była stałą klientką domu handlowego.

O reaktywacji „Stodoły” rozmawialiśmy nie raz z Kamilem Sokolikiem, prezesem PSS „Społem” w Ozorkowie. I za każdym razem słyszeliśmy, iż spółdzielnia nie zrezygnowała z inwestycji.

Ostatnio pojawiła się jednak kwestia prowadzonego przez prokuraturę postępowania w sprawie wydatkowania pieniędzy przez byłe władze „Społem” (pisaliśmy o tym niedawno).

Jak łatwo się domyślić, dużo zależy od wyników tego postępowania. Inwestycja – póki co – została zamrożona.

– Czekamy na rozstrzygnięcie. Na razie nie będziemy podejmować żadnych działań w zakresie inwestycji dot. budowy nowego domu handlowego. Najpierw niech prokuratura zakończy postępowanie – odparł szef spółdzielni spożywców.

Ozorkowianie mają nadzieję, iż będą jeszcze chodzić na zakupy do nowej „Stodoły”.

Idź do oryginalnego materiału