Chwile grozy w Wałbrzychu. Chłopiec wypadł z okna domu dziecka

8 godzin temu
fot. Shareinfo.pl / DALL-E / Pixabay

W wyniku „splotu nieszczęśliwych okoliczności” nieomal doszło do śmiertelnej tragedii. Z okna domu dziecka w Wałbrzychu wypadł 4-letni chłopiec – informuje lokalny serwis Wrocław Nasze Miasto. Według wstępnych ustaleń dziecko spadło z ok. 3 metrów. Prawdopodobnie nic mu się nie stało, ale to okaże się dopiero po obserwacji w szpitalu. Policja przekazała wstępnie zakwalifikowała zdarzenie jako „nieszczęśliwy wypadek”, w związku z czym nie dojdzie do żadnych zatrzymań.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 23 listopada, w domu dziecka przy ul. Asnyka w Wałbrzychu. 4-letni chłopiec wypadł z okna z wysokości ok. 4 metrów. Dziecko na szczęście przeżyło i jest duża szansa na to, iż nie odniosło żadnych obrażeń.

Czterolatek wypadł z okna w domu dziecka podczas pożegnania z członkiem rodziny

„Wstępnie, podkreślam wstępnie ustaliliśmy, iż doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku splotu nieszczęśliwych okoliczności” – przekazał Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, cytowany przez serwis Wrocław Nasze Miasto.

Dodał, iż w dniu dzisiejszym w domu dziecka odbywały się odwiedziny. Opiekun 4-latka miał otworzyć okno, aby umożliwić dziecku pożegnanie się z członkiem rodziny. To właśnie wtedy chłopiec miał wypaść z budynku.

Policjant przekazał, iż opiekun dziecka był trzeźwy. Poinformował także, iż policjanci nie planują postawienia zarzutów ani zatrzymań.

„Dziecko najprawdopodobniej nie doznało obrażeń, ale spadło z wysokości trzech metrów, musi być obserwowane w szpitalu” – stwierdził Porębski.

Chłopiec przebywa w szpitalu w stanie stabilnym.

Źródło: Wrocław Nasze Miasto

Idź do oryginalnego materiału