Chwile grozy w Płocku. Wszyscy myśleli, iż mężczyzna jest pijany, a był krok od śmierci!

14 godzin temu
Zdjęcie: zdjęcie poglądowe | foto Mazowiecka Policja


Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, gwałtownie zorientowali się, iż sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

- Mężczyzna był blady, miał sine usta i nie był w stanie mówić, walcząc o oddech. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. W trakcie udzielania pomocy okazało się, iż w drogach oddechowych mężczyzny znajduje się ciało obce, które uniemożliwia mu oddychanie - informuje podkom. Monika Jakubowska z KPP w Płocku.

W sytuacji krytycznej jeden z policjantów wyciągnął z przełyku 56-latka cukierek, który blokował dopływ powietrza. Po udrożnieniu dróg oddechowych mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać. Po chwili odzyskał pełną świadomość i podziękował policjantom za uratowanie życia.

- Wielu z nas, widząc osobę leżącą na ulicy lub zachowującą się nietypowo, automatycznie zakłada, iż jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Takie założenie może być jednak tragiczne w skutkach - podkreśla odkom. Monika Jakubowska z KPP w Płocku.

Pamiętajmy: nie zawsze to, co wygląda na nietrzeźwość, jest brakiem trzeźwości. To może być cukrzyca, udar, nagłe zatrzymanie krążenia lub, jak w tym przypadku, zadławienie. Nie bójmy się zareagować!

Idź do oryginalnego materiału