Chełm. Kontrowersyjna inwestycja wciąż bez rozstrzygnięcia. Sprawa odzysku energii z odpadów czeka na uprawomocnienie się wyroku

W odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości inwestycji, prezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Chełmie, Leszek Górny, przedstawił aktualny stan sprawy oraz procedury, jakie będą miały zastosowanie.Jak poinformował Górny, postępowanie w sprawie decyzji środowiskowej zostało zawieszone do czasu uprawomocnienia się wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 29 kwietnia 2025 roku. Dotyczy on możliwości uznania Spółdzielni Mleczarskiej „Bieluch” za stronę w postępowaniu. Dopiero po jego uprawomocnieniu i zwrocie akt przez sąd, SKO będzie mogło kontynuować rozpoznanie sprawy.Zwrot akt nie nastąpi prawdopodobnie wcześniej niż po 20 czerwca – z uwagi na trzydziestodniowy termin uprawomocnienia i praktykę sądową.Brak podstaw do mediacji i przyspieszeniaW odpowiedzi na postulaty mieszkańców oraz organizacji społecznych, prezes SKO podkreślił, iż nie ma planów prowadzenia mediacji ani przyspieszenia sprawy. „Z uwagi na złożoność i problematykę, sprawa będzie rozpatrzona w ustawowych terminach. Nie widzę możliwości i potrzeby nadzwyczajnego przyspieszenia rozpatrzenia sprawy".Decyzja środowiskowa – nieuznaniowa i oparta na prawieJak wynika z przekazanych informacji, decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach nie ma charakteru uznaniowego. Organ administracyjny jest zobowiązany wydać ją, jeżeli inwestor spełnia wymagania określone w przepisach. Odmowa może nastąpić jedynie w ściśle określonych przypadkach, m.in. niezgodności z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, braku zgody organów uzgadniających lub negatywnego wpływu inwestycji na obszary Natura 2000.Sprzeciw mieszkańców oraz protesty społeczne nie mogą samodzielnie stanowić podstawy do odmowy wydania decyzji. Mają one jednak znaczenie w ramach konsultacji społecznych prowadzonych przez organ pierwszej instancji – ich uwagi są traktowane jako dowody w sprawie i mogą zostać ocenione przez SKO.Co dalej?Po przekazaniu akt przez sąd i ich analizie SKO zdecyduje, czy konieczne będzie przeprowadzenie rozprawy administracyjnej, wizji lokalnej, bądź zasięgnięcie opinii ekspertów. W dalszym etapie organ odwoławczy może utrzymać decyzję w mocy, uchylić ją i orzec co do istoty sprawy, uchylić decyzję i przekazać ją do ponownego rozpatrzenia lub umorzyć postępowanie.Na obecnym etapie nie sposób przesądzić, jaką decyzję podejmie Kolegium. Władze SKO nie mają także informacji o podobnych przypadkach rozpatrywanych w naszym regionie.Inwestycja EMKA S.A. budzi duże kontrowersje wśród lokalnej społeczności. Choć los przedsięwzięcia jest przez cały czas niepewny, jedno jest pewne – decyzja musi zapaść zgodnie z literą prawa, a nie pod wpływem emocji społecznych.Czytaj także: