W środę, 11 września funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przekazali prezydent Aleksandrze Kosiorek raport dotyczący kontroli projektowania i realizacji węzła Karwiny – kluczowej inwestycji realizowanej w poprzedniej kadencji.
Dokument przekazany przez CBA przynosi krytyczną ocenę realizacji węzła Karwiny zarówno odnośnie jej zakresu, aneksowania, wydatkowanych środków, jak i schematy wykonania zleconych prac.
Wartość wykonanych prac utraconych, czyli takich, które będzie trzeba wykonać na nowo, opiewa na 18 mln zł – podkreśliła prezydent Aleksandra Kosiorek podczas briefingu prasowego zorganizowanego 12 września br.
Najważniejszym problemem jest jedynie częściowa przebudowa węzła Karwiny, co oznacza konieczność wykonania kolejnych prac w tym rejonie. Jak wykazało śledztwo, doszło także do nieprawidłowości w zakresie podpisywania aneksów i wydatkowania pieniędzy. Opinia techniczna wprost wskazuje, iż w zdecydowanej większości próbki normy i parametry były odchylone od wskazanych.
Odchylenia od norm sięgają według biegłego 10 proc., co oznacza, iż jezdnia szybciej będzie się degradować, a miasto będzie musiało płacić za jej naprawę – dodała AleksandraKosiorek, prezydent Gdyni. – W ocenie agentów CBA wadliwie przeprowadzony jest też nadzór inwestorski, za który zapłaciliśmy. Nasi prawnicy muszą wypowiedzieć się, w jakim zakresie możemy żądać zwrotów. Te decyzje jeszcze przed nami. Bezsporne jest jednak, iż w tej chwili węzeł Karwiny nie przypomina w niczym tego, co miało tam powstać.
Jak zaznaczyła Prezydent miasta, generalny wykonawca ostrzegał ówczesne władze przed realizacją inwestycji w takim kształcie. Zaznaczał m.in. iż przebudowa węzła, w przyjęty sposób, wchodzi w kolizję z planami inwestycji po stronie PKP i jest wadliwie zaplanowana. Szacunkowa wartość strat może sięgnąć ponad 20 mln zł.
W prowadzonej korespondencji wykonawca wskazywał niebezpieczeństwa nie tylko takie jak rozchodzenie się krawężników czy niemożność realizacji pierwotnie planowanych zatok autobusowych. Wskazywał, iż przyjęte rozwiązanie nie pozwoli wybudować wiaduktu uwzględniającego trzecią linię torów PKP, co de facto było rdzeniem inwestycji na węźle Karwiny – wyliczyła Prezydent Miasta Gdyni.
Raport wskazuje również nazwiska osób odpowiedzialnych, w ocenie kontrolerów CBA, za poszczególne działania czy zaniechania, a to może skutkować skierowaniem wniosków do prokuratury. Władze Gdyni planują w tej sprawie konsultacje z prawnikami.
Treść raportu zostanie upubliczniona po podpisaniu przez Prezydent Miasta Gdyni ostatecznej wersji dokumentu. Władze mają 7 dni na odniesienie się do raportu i wniesienie ewentualnych uwag.
To nie jedyne śledztwo, jakie CBA prowadzi w gdyńskim magistracie. Drugie dotyczy zamiany działek przy InfoBoksie, u zbiegu ulic 10 Lutego i Świętojańskiej. Raport w tej sprawie także zostanie podany do publicznej wiadomości.
Magdalena Starnawska
UM Gdynia