– Będę walczył o sprawiedliwość, bo nie popełniłem przestępstwa, dlatego skorzystam z kasacji – powiedział nam Andrzej Wnuk po ogłoszeniu prawomocnego wyroku, który zapadł 11 kwietnia przed południem przed Sądem Okręgowym w Kielcach.Prawomocny wyrokPo rozpoznaniu apelacji złożonej przez obrońcę oskarżonego, sąd uniewinnił wprawdzie Andrzeja Wnuka od czynów zarzucanych mu w punkcie drugim (tworzenie fałszywych dowodów), za które sąd pierwszej instancji skazał go na 6 miesięcy pozbawienia wolności, ale utrzymał w mocy karę 10 miesięcy więzienia z punktu pierwszego, wymierzoną oskarżonemu za składanie fałszywych zeznań.Czytaj też: Były prezydent Zamościa z wyrokiem. Sąd skazał go na rok pozbawienia wolności– Ostatecznie oskarżony został skazany na karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata z obowiązkiem pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby poprzez składanie co sześć miesięcy pisemnych sprawozdań – informuje Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.Uchylona została natomiast orzeczona w pierwszej instancji kara grzywny w wysokości 25 tys. zł. Andrzej Wnuk ma jedynie pokryć koszty sądowe apelacji w wysokości 200 zł.– Postanowienie jest prawomocne, stronom postępowania przysługuje prawo złożenia kasacji – dodał rzecznik kieleckiego sądu.Kamerka samochodowaTa sprawa sięga jeszcze 2016 r., kiedy Rada Miasta Zamość miała dyskutować nad pozbawieniem mandatu ówczesnego radnego Zamościa Marek Kudela, który miał nie mieszkać w Zamościu, tylko w Sitańcu (dowodem miało być nagranie wideo).Marek Kudela stwierdził, iż to nieprawda, bo mieszka w Zamościu, a nagranie, na którym widać go przed posesją w Sitańcu, zostało zrobione z ukrycia przez prezydenta Andrzeja Wnuka kamerką samochodową. Prezydent temu zaprzeczył, twierdząc, iż nagranie otrzymał od nieznanej mu osoby.Radny nie stracił mandatu, a prezydent Zamościa, z prywatnego oskarżenia, domagał się ukarania radnego za zniesławienie. W 2018 r. sąd uniewinnił Marka Kudelę, a jego pełnomocnik złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące składania fałszywych zeznań przez prezydenta Wnuka.Śledztwo przez 5 lat prowadziła Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Akt oskarżenia trafił w lipcu 2023 r. do Sądu Rejonowego w Zamościu. Andrzej Wnuk został oskarżony o to, iż składając jako świadek zeznania przed sądem, dwukrotnie zeznał nieprawdę oraz zataił prawdę „co do okoliczności i daty wejścia w posiadanie nośnika pamięci pendrive oraz daty zapisu tego nagrania wideo w sytuacji, gdy nagranie to zostało wykonane z urządzenia rejestrującego umieszczonego w użytkowanym przez oskarżonego samochodzie”. Drugi zarzut dotyczył tworzenia fałszywych dowodów w postaci wpisów w książce wpływów korespondencji Urzędu Miasta Zamościa pod datą 19 lipca 2016 r. oraz nagrań audio-wideo.Ostatecznie sprawa trafiła na wokandę Sądu Rejonowego w Kielcach, który w lipcu ub. roku uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanych mu czynów i za czyn pierwszy skazał go na 10 miesięcy pozbawienia wolności, a za drugi na 6. Jako karę łączną sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata tytułem próby, orzekł grzywnę w kwocie 25 tys. zł i obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w kwocie prawie 11 tys. zł. Od tego wyroku odwołał się obrońca oskarżonego, a apelację rozpoznawał Sąd Okręgowy w Kielcach.Przeczytaj: Andrzej Wnuk wygrał konkurs na dyrektora szpitala psychiatrycznego w RadecznicyAndrzej Wnuk był prezydentem Zamościa przez dwie kadencje. Po tym przegrał w drugiej turze wyborów z Rafałem Zwolakiem. Marek Kudela został niedługo pierwszym zastępcą nowego prezydenta, a Wnuk od sierpnia ub. roku jest dyrektorem szpitala psychiatrycznego w Radecznicy (najpierw pełniącym obowiązki, później wygrał ogłoszony przez Urząd Marszałkowski w Lublinie konkurs na dyrektora tej placówki).– Złożyłem dziś rezygnację z funkcji dyrektora szpitala – poinformował nas po ogłoszeniu wyroku były prezydent Zamościa.