Jedna z awantur, do której doszło przed domem rodzinnym w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie), gwałtownie przybrała tragiczny obrót. Mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia 62-letniego mężczyzny. Policja zatrzymała jego syna. Relacje świadków wskazują, iż to on ma krew ojca na rękach.