Brutalna zbrodnia w Jeleniej Górze. 17-latek sam oddał się w ręce policji. "Był poczytalny"

3 godzin temu
Dramat, który rozegrał się w Jeleniej Górze-Sobieszowie wstrząsnął lokalną społecznością. Według ustaleń śledczych 17-latek wszedł do mieszkania swojej ofiary, zaczekał na jej powrót, a gdy doszło do konfrontacji, zadał 24-latkowi ponad 40 ciosów. Mężczyzna nie przeżył. Napastnik sam później sam oddał się w ręce policji, ale do zabójstwa konsekwentnie się nie przyznaje. Zdaniem biegłych był poczytalny.
Idź do oryginalnego materiału