Policjanci w Staszowie zatrzymali 42-latka, który znęcał się nad swoimi bliskimi. Mężczyzna nielegalnie posiadał broń i amunicję.
W minioną środę (3 lipca) do Komisariatu Policji w Połańcu zgłosiła się kobieta, która wyznała, iż od kilkunastu lat jej mąż znęca się nad nią i dziećmi. Przekazała także, iż po kłótni mężczyzna odjechał wraz z przyczepą kempingową w nieznanym kierunku.
Jak informuje aspirant Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, mundurowi ustalili, iż mężczyzna może posiadać broń.
– W czwartkowy poranek (4 lipca) staszowscy kryminalni zatrzymali 42-latka. Mężczyzna w trakcie rozmowy przyznał, iż ma w lesie zakopaną broń myśliwską i amunicję. Razem z zatrzymanym do kompleksu leśnego udali się kryminalni. We wskazanym przez 42-latka miejscu stróże prawa odnaleźli zakopaną w workach foliowych broń i amunicję – mówi.
Mężczyzna przebywa w areszcie. Oprócz zarzutu znęcania się nad rodziną usłyszy też zarzut posiadania broni palnej i amunicji bez pozwolenia. Grozi mu osiem lat więzienia.