34-latek wpadł w ręce policji
Kryminalni przy wsparciu kontrterrorystów z Bydgoszczy weszli w minioną środę (6 listopada) do mieszkania na terenie Torunia zajmowanego przez 34-latka. Zdaniem śledczych, to on odpowiedzialny jest za podpalenie osobowego Audi na toruńskich Wrzosach, do którego doszło w sierpniu br.
Sprawę od tego czasu wyjaśniali policjanci z komisariatu ze Śródmieścia, którzy połączyli siły z funkcjonariuszami komendy miejskiej w Toruniu i komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Ich wspólna praca przyniosła wymierne efekty.