Sto dni od katastrofy budowlanej dworca w Nowym Sadzie protestujący zablokowali most w Belgradzie. Antyrządowy protest jest odpowiedzią na to, iż - jak mówią jego organizatorzy - "nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za śmierć 15 osób". Według protestujących do tragedii doszło przez zaniedbania i korupcję.