Biznes nie wypalił w Tychach. Grozi im choćby więzienie

7 godzin temu

Tyscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą jednego dnia przeprowadzili dwa skuteczne uderzenia w nielegalny handel wyrobami tytoniowymi. Łącznie zabezpieczyli ponad 65 tysięcy papierosów i blisko 117 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Gdyby ten towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby ponad 206 tysięcy złotych.

Do pierwszego zatrzymania doszło w środę, 16 kwietnia, w godzinach przedpołudniowych. Policjanci zatrzymali 64-letniego mężczyznę, który przenosił torby wypełnione nielegalnymi papierosami i tytoniem. Jak ustalono, w procederze uczestniczyła także 40-letnia kobieta obecna na miejscu. Po przeszukaniu pojazdów śledczy zabezpieczyli łącznie ponad 830 paczek papierosów oraz 9 kilogramów tytoniu. Szacunkowe straty dla budżetu państwa wynoszą ponad 29 tys. zł.

Kilka godzin później mundurowi zatrzymali kolejnego podejrzanego – 40-latka, który na jednej z posesji w Tychach wypakowywał nielegalny towar z samochodu. Tym razem zabezpieczono niemal 49 tysięcy papierosów i 108 kilogramów tytoniu bez akcyzy. Straty dla Skarbu Państwa oszacowano na około 177 tys. zł.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty dotyczące przechowywania nielegalnych wyrobów akcyzowych. Za tego typu przestępstwo karno-skarbowe grozi im kara grzywny, kara więzienia lub obie sankcje jednocześnie. Policja zapowiada dalsze działania w tej sprawie.

Idź do oryginalnego materiału