- Słyszeliśmy dwa strzały. Potem zobaczyliśmy zakrwawioną kobietę, która dobijała się do naszych drzwi balkonowych. Baliśmy się bardzo — opowiadają najbliżsi sąsiedzi pary z ulicy Pontonierów 14 w Warszawie. W nocy z soboty na niedzielę w mieszkaniu na parterze doszło do strzelaniny. Ranna została młoda kobieta, jej partner nie żyje.