Babcia Kasia przyszła na manifestację. Policja zabrała ją w inne miejsce

W centrum Warszawy realizowane są dwie równoległe manifestacje. Jedna z nich to protest przeciwko nielegalnej imigracji, organizowany przez środowiska związane z Konfederacją. Druga – to kontrmanifestacja środowisk opowiadających się przeciwko hasłom nacjonalistycznym. Nad porządkiem na miejscu czuwa policja, która podjęła interwencję wobec jednej z najbardziej rozpoznawalnych uczestniczek demonstracji.

Fot. Warszawa w Pigułce

Interwencja wobec Babci Kasi

W trakcie wydarzeń w centrum Warszawy obecna była Katarzyna Augustynek, znana z licznych demonstracji jako „Babcia Kasia”. Aktywistka próbowała zbliżyć się do marszu organizowanego przez Konfederację. Doszło do słownej wymiany zdań między nią a funkcjonariuszami policji. Funkcjonariusz z zespołu antykonfliktowego próbował tłumaczyć, iż działania służb mają na celu zapewnienie jej bezpieczeństwa. W odpowiedzi aktywistka stwierdziła: „Nie wycieraj sobie gęby bezpieczeństwem”.

Gdy kobieta ponownie zbliżyła się do organizatorów protestu „Stop imigracji”, policjanci zdecydowali się na fizyczne odsunięcie jej z rejonu manifestacji. Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać, jak funkcjonariusze przenoszą ją, trzymając za ręce i nogi.

Protest przeciwko nielegalnej imigracji

Manifestacja pod hasłem „Stop imigracji” została zorganizowana w związku z rosnącą liczbą nielegalnych przekroczeń granicy. Organizatorzy akcji, związani z partią Konfederacja, argumentują, iż celem protestu jest sprzeciw wobec niekontrolowanego napływu cudzoziemców. Jak podkreślają, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom i ochronę tożsamości kulturowej Polski.

W opublikowanym komunikacie organizatorzy piszą: „Chcemy żyć bezpiecznie! Chcemy bezpieczeństwa dla naszych dzieci oraz polskich kobiet. Nie wyobrażamy sobie, żeby Polska podzieliła los Europy Zachodniej. Nie zgadzamy się na nielegalną imigrację do Polski! Chcemy bezpiecznych granic i spokoju na polskich ulicach”.

Kontrmanifestacje i działania policji

W odpowiedzi na organizowany przez Konfederację protest, w tym samym czasie w Warszawie pojawiły się kontrmanifestacje. Uczestnicy drugiego zgromadzenia wyrażają sprzeciw wobec nacjonalistycznej retoryki i obawiają się, iż postulaty protestujących mogą prowadzić do napięć społecznych i dyskryminacji.

Policja zabezpiecza obie manifestacje i reaguje na próby zakłócenia porządku. Funkcjonariusze przypominają, iż ich głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom wydarzeń, niezależnie od reprezentowanych poglądów.

Protesty pod hasłem „Stop imigracji” realizowane są nie tylko w Warszawie. Wydarzenia o podobnym charakterze zaplanowano również w innych miastach w całym kraju. Organizatorzy zapowiadają, iż będą kontynuować akcje także w nadchodzących tygodniach.