Młodzi ludzie w sombrero i balaklawach maszerują z flagami piratów skandując hasła o sprawiedliwości i walcząc z policją. To nie scena z filmu, ale realia rebelii, która wybuchła w Meksyku 15 listopada 2025 roku. Nazwano ją “anty-kartelową rebelią Gen Z”, to masowe protesty przeciwko rządowi prezydent Claudii Sheinbaum, oskarżanej o pakt z narkotykowymi kartelami i ignorowanie codziennego terroru.
Iskrą, która rozpaliła ogień było zabójstwo Carlosa Manzo 1 listopada, w Dzień Wszystkich Świętych – święto, które w Meksyku celebruje się paradami i kwiatami na grobach. W Uruapan, w stanie Michoacán, zamordowano Carlosa Manzo, lokalnego mera, który stał się symbolem oporu. Manzo nie był zwykłym politykiem – otwarcie wzywał policję do strzelania do przemytników narkotyków, budując reputację twardego anty-kartelowego wojownika. Zginął od kul w trakcie festiwalu, co dla wielu było dowodem, iż rząd nie chroni tych, którzy naprawdę walczą z gangami. Protestujący nosili kowbojskie kapelusze jak on, z banerami “Wszyscy jesteśmy Carlosem Manzo”. To zabójstwo nie było odosobnione – niedawno zastrzelono też Bernardo Bravo, lidera plantatorów limon w tym samym regionie.
W tle buntu są rekordowe wymuszenia, uzbrojone w broń wojskową kartele terroryzują społeczność. Od 2006 roku w Meksyku zginęło w starciach pona 100 tys. osób. Młodzi Meksykanie, zwłaszcza pokolenie Z, domaga się nie tylko sprawiedliwości za Manzo, ale i dymisji Sheinbaum, końca paktu z gangami oraz realnych działań przeciwko przemocy.
15 listopada tysiące ludzi – głównie nastolatki i dwudziestolatkowie, ale też starsi obywatele – wyszło na ulice ponad 50 miast. Kulminacja nastąpiła w Mexico City: marsz do Zócalo, historycznego placu, i pod Pałac Narodowy, gdzie mieszka prezydent. To największe antyrządowe demonstracje od objęcia urzędu przez Sheinbaum w październiku 2024 roku.
Protestujący, niektórzy w maskach, przewrócili metalowe bariery, rzucali kamieniami i butelkami w policję. Antyterroryści odpowiedzieli gazem łzawiącym, granatami ogłuszającymi atakami z tarczami w formacji “testudo” – jak rzymscy legioniści. Starcia trwały godziny tłum próbował wedrzeć się do pałacu, policja odpierała ataki. Wideo z X pokazują dym, biegnących ludzi i rannych na ziemi. W stolicy aresztowano 20 osób za napaść i rabunek, a w całym kraju odnotowano setki interwencji.
Protestujący skarżą się na brutalność sił bezpieczeństwa, w tym napaść na dziennikarza z gazety La Jornada. Demonstracje trwają, a gniew Gen Z rośnie
Prezydent Sheinbaum nie pozostała bierna. Na porannej konferencji prasowej nazwała protesty “nieorganicznymi” – rzekomo finansowanymi przez prawicową opozycję, boty na X i zagraniczne siły. “To ruch promowany z zagranicy przeciwko rządowi” – stwierdziła, wzywając do ujawnienia organizatorów. Jej administracja podkreśla wolność zgromadzeń, ale obwinia “hooded individuals” (zakapturzonych) za przemoc.
Jej polityka bezpieczeństwa skupia się na programach społecznych (jak emerytury dla kobiet czy stypendia), unikanie krwawej wojny z kartelami, która w przeszłości kosztowała dziesiątki tysięcy istnień ludzkich. Zdaniem krytyków to wymówka dla bezkarności karteli.
W kraju, gdzie kartele kontrolują 30% terytorium, a wymuszenia dławią gospodarkę, protesty mogą zmusić rząd do zmian.
Gen Z is rising up in Mexico
because they are the first generation to have access to enough information
to know that their entire government works for the cartels. pic.twitter.com/jDscey70FU
— Tablesalt (@Tablesalt13) November 16, 2025







![27 strażaków ochotników z uprawnieniami kierowcy-konserwatora sprzętu ratowniczego [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/484ff99f-f46b-48c1-bfa1-1f910e14560b.jpeg)




English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·