Odrodzenie Al-Kaidy. Co zrobi Donald Trump? Ekspert przewiduje, iż zdecyduje się na taktykę „koszenia trawy”

news.5v.pl 19 godzin temu

Wśród wielu globalnych wyzwań stojących przed Stanami Zjednoczonymi, jednym z tych, które nie cieszą się zbytnią uwagą opinii publicznej, jest odrodzenie się Al-Kaidy w Azji Środkowej i na Bliskim Wschodzie. w tej chwili istnieje już aktywna sieć o zasięgu tak rozległym, jak przed atakami terrorystycznymi z 11 września 2001 r.

Nie oznacza to jednak, iż Al-Kaida promuje swoją globalną obecność i ambicje tak jak robił to Osama bin Laden w swojej niesławnej deklaracji z 1998 r., w której nazwał Stany Zjednoczone „papierowym tygrysem” czekającym na obalenie. Współczesna Al-Kaida jest mniej widoczna na arenie międzynarodowej i nie mówi tak otwarcie o walce z Zachodem. Nie wydaje się też, aby miała zdolność do prowadzenia działań na skalę globalną. Jednak islamscy terroryści mają ten sam cel, jakim jest utworzenie kalifatu, i jeżeli nie zostaną powstrzymani, mogą stać się zagrożeniem dla stabilności regionu od Azji Południowej i Środkowej po Afrykę.

Stany Zjednoczone dostosowują swoją reakcję na to zagrożenie, łącząc ograniczone działania ukierunkowane w ramach programów antyterrorystycznych ze środkami zintegrowanymi ze strategiami regionalnymi.

Odrodzenie terroryzmu

Kilka ostatnich wydarzeń wskazuje na rosnące znaczenie Al-Kaidy, które koliduje z rozszerzającymi się globalnymi inicjatywami nowej administracji amerykańskiej pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa.

Syria

Podczas niedawnej podróży do Arabii Saudyjskiej prezydent Trump zgodził się na zniesienie sankcji wobec Syrii na prośbę regionalnych partnerów USA. Waszyngton zmniejsza swoje zaangażowanie w walkę z terroryzmem w północnej Syrii. Jednocześnie prezydent zwrócił się do nowego rządu w Damaszku o normalizację stosunków z Izraelem i ewentualne przystąpienie do porozumień Abrahama.

Część sił, które doprowadziły do władzy Abu Mohammeda al-Jolaniego , bojowego islamistę, który został prezydentem tymczasowego rządu Syrii, to jednak ekstremiści powiązani z Al-Kaidą, którzy sprzeciwiają się porozumieniom Abrahama i przez cały czas dążą do zniszczenia Izraela. Mogą się zbuntować lub Jolani może ulec ich żądaniom. Dla Stanów Zjednoczonych rozwój sytuacji jest wart obserwacji, ponieważ Al-Kaida ma w tym kraju silną pozycję.

STEPHANIE LECOCQ / POOL / PAP

Pełniący obowiązki prezydenta Syrii Ahmed asz-Szar podczas oficjalnej wizyty u prezydenta Francji, Paryż, 7 maja 2025 r.

Irak

Iracki rząd jest coraz bardziej zaniepokojony sunnickimi ekstremistami powiązanymi z Al-Kaidą i zmienił kurs – zamiast domagać się od Stanów Zjednoczonych zmniejszenia sił w kraju, w tej chwili postrzega Amerykanów jako czynnik stabilizujący i zabezpieczenie przed wciągnięciem w konflikt regionalny.

Ze swojej strony Stany Zjednoczone postawiły rządowi w Bagdadzie żądania, takie jak zwalczanie korupcji, promowanie rozwoju gospodarczego i ograniczenie wpływów uzbrojonej milicji, co iracki reżim wydaje się niechętny zaakceptować. Sytuacja jest dynamiczna, a komplikuje ją rosnąca presja Izraela i Stanów Zjednoczonych na Iran oraz coraz mniej prawdopodobne perspektywy zawarcia nowego porozumienia między USA a Iranem.

Iran

Iran pozwala Al-Kaidzie na swobodny przepływ przez swój terytorium. Reżim w Teheranie, który otwarcie deklaruje zamiar zniszczenia Izraela i jest największym państwowym sponsorem terroryzmu, przez cały czas toleruje Al-Kaidę. Mułłowie postrzegają tę grupę jako potencjalną ochronę przed przeciwnikami Iranu i polityka ta prawdopodobnie nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie, o ile nie dojdzie do zmiany reżimu.

Afganistan

Al-Kaida i Hakkani – sunnicka islamska organizacja bojowa działająca głównie w Pakistanie – są głęboko zakorzenione w rządzie kierowanym przez talibów. Al-Kaida posiada bezpieczne schronienia na granicach z Iranem i Pakistanem oraz aktywne obozy szkoleniowe w całym kraju. Nie ma możliwości, aby talibowie kiedykolwiek odcięli się od Al-Kaidy lub Hakkani.

Istnieje również część społeczności zajmującej się prawami człowieka, która uważa, iż zaangażowanie doprowadziłoby do większego dostępu do kraju. Chociaż talibowie chcieliby uznania przez Stany Zjednoczone, nie ma szans, aby kiedykolwiek poszli na kompromis w sprawie Al-Kaidy lub praw człowieka. Ponadto nie pozwolą na nadzór nad środkami pomocowymi wpływającymi do kraju. Prawdopodobieństwo normalizacji stosunków między Waszyngtonem a talibami jest bliskie zeru.

Alexander Nemenov / PAP

Czołg afgańskich sił Północnej Koalicji na linii frontu przeciwko talibom w dawnej głównej bazie lotniczej ZSRR w Bagram, 25 km na północ od Kabulu, Afganistan, 25 września 2001 r.

Pakistan

Polityka zagraniczna i bezpieczeństwa Pakistanu zawsze pozostawała pod silnym wpływem wojska i wywiadu międzyagencyjnego (Inter-Services Intelligence). W służbach bezpieczeństwa i wojskowych istnieją rywalizujące frakcje; niektóre z nich są powiązane z grupami ekstremistycznymi, które dążą do zagrożenia Indiom, podczas gdy inne mają na celu uspokojenie krajowych ekstremistów i działają jako narzędzie wpływu w Afganistanie. Sytuacja ta nie zmieniła się od 40 lat i prawdopodobnie nie ulegnie zmianie w najbliższej przyszłości, zwłaszcza po niedawnym kryzysie pakistańsko-indyjskim.

Chiny są czynnikiem komplikującym sytuację w Pakistanie; wpływ Pekinu w Islamabadzie jest bardzo głęboki. Chińczycy prawdopodobnie nie ufają Pakistańczykom, ale uważają ich za przydatnych w odwracaniu uwagi Indii i powstrzymywaniu ekstremistów przed zagrażaniem Chinom. Ponieważ Pekin wspiera pakistańską gospodarkę i zapewnia wsparcie wojskowe, Islamabad nie ma żadnych powodów, aby kiedykolwiek zmienić swoje zachowanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Scenariusze

Wszystko to wskazuje na to, iż Al-Kaida ma nieograniczoną przestrzeń działania od Azji Południowej i Środkowej po Bliski Wschód. Istnieje również aktywne zagrożenie ze strony islamskich ekstremistów w Afryce, zwłaszcza w regionie Sahelu. Nie są one bezpośrednio połączone geograficznie, ale Sahel jest drugim najbardziej aktywnym teatrem islamskiego ekstremizmu.

Najbardziej prawdopodobny: Waszyngton będzie rutynowo reagował na zagrożenie w miarę potrzeb

Należy spodziewać się, iż podejście Stanów Zjednoczonych do globalnych zagrożeń terrorystycznych będzie wysoce scentralizowane, a kontrolę sprawować będzie Rada Bezpieczeństwa Narodowego; działania antyterrorystyczne będą przypominały rutynowe „koszenie trawy” . Waszyngton koncentruje się na globalnym zagrożeniu terrorystycznym ze strony islamistów i są to działania wyważone. Chociaż zespół Trumpa nie jest obojętny na sytuację, nie jest zainteresowany zajęciem się źródłami ekstremizmu, prowadzeniem kolejnej globalnej wojny z terroryzmem, głębokim zaangażowaniem w tych regionach ani bombardowaniem państw pomocą zagraniczną.

Należy spodziewać się aktywnych operacji globalnych, zarówno w zakresie działań zbrojnych (likwidacja bezpośrednich zagrożeń), jak i rozpoznania sytuacji, z wykorzystaniem szeregu aktywnych partnerstw w regionie Sahelu i Afryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej. Obecność USA w terenie będzie ograniczona do strategicznych, kluczowych miejsc o zasięgu regionalnym.

Celem USA nie będzie wyeliminowanie globalnego ekstremizmu, ale ochrona ojczyzny, budowanie zapór ogniowych i tłumienie zagrożeń, zanim staną się globalne lub zagrożą stabilności regionalnej w miejscach ważnych dla amerykańskich interesów.

SAID YSUSF WARSAME / PAP

Zniszczenia po wybuchu bomby samochodowej w centrum Mogadiszu w Somalii, 23 marca 2018 r. Do ataku przyznała się powiązana z Al-Kaidą lokalna grupa bojowników Al-Szabaab

Prawdopodobny: Waszyngton będzie zachęcał do zbliżenia między regionalnymi mocarstwami

Waszyngton będzie naciskał na porozumienia Abrahama jako konstruktywny sposób powstrzymania zagrożenia. Z czasem Stany Zjednoczone prawdopodobnie pogłębią również zaangażowanie na Kaukazie Południowym i w Azji Środkowej, określając jednocześnie konkretne wymagania i odpowiedzialność we wszystkich regionalnych stosunkach dwustronnych.

Stany Zjednoczone przyjmą twardsze stanowisko wobec nieposłusznych partnerów, takich jak Irak. Normalizacja stosunków z Iranem jest mało prawdopodobna, o ile Teheran nie pójdzie na znaczne ustępstwa lub nie dojdzie do zmiany rządu. Ewentualne porozumienie musiałoby obejmować nie tylko sojuszników, ale także samą Al-Kaidę.

Pewny: Stany Zjednoczone i Indie będą współpracować w celu przeciwdziałania zagrożeniom w Azji Południowej

Strategiczne partnerstwo z Indiami ma zasadnicze znaczenie dla Stanów Zjednoczonych i będzie miało pierwszeństwo przed wszelkimi kontaktami z Pakistanem.

Idź do oryginalnego materiału