Stowarzyszenie SOS Wrocław zawiadomiło prokuraturę, bo uważa, iż władze aquaparku złamały prawo, utrudniając zbiórkę podpisów pod referendum ws. odwołania Jacka Sutryka. Wolontariusze twierdzą, iż takich sytuacji było więcej i służą zastraszaniu mieszkańców.