Wiadomość o możliwości odnalezienia drona niewiadomego pochodzenia na terenie Mierzyc w gminie Wierzchlas zelektryzowała dziś część mieszkańców. Policja i straż wyruszyły w teren, aby szukać śladów w tej sprawie.
Ja tu byłam prawie w sklepie, jak odjechałam to mnie tutaj policja, straży, wszyscy mnie tutaj zaatakowali, ja się tak wystraszyłam, iż nie mogłam po prostu wyjechać choćby stąd. Teraz ja się dowiedziałam, iż właśnie coś tu w Mierzycach się zadziało. Syrena wyła, tak. Akurat ja tu byłam w sklepie i dlatego tak się przestraszyłam i właśnie przyjechałam zobaczyć. Jest obawa wiadomo, wie pani jak u pani, tak i u każdego chyba tak, jakby coś nie daj Boże, to naprawdę jest obawa, ale iż aż tutaj w Mierzycach to naprawdę szok.
Ja się dowiedziałam, jak straż zawyła i dopiero co wyjeżdżali, no to się dowiedziałam. Policji było dużo, straż, dwie chyba widziałam.
Człowiek się boi, bo coraz dalej to wszystko zaczyna spadać. I nigdy nie wiadomo, w którym momencie co się wydarzy.
Wiadomo, każdy ma swój dom, rodziny, dzieci i każdy się boi o rodzinę.
Po prostu spokojnie, bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Najlepiej nie panikować. Żyć tak jak się żyje.
– mówiły nam dziś mieszkanki tej miejscowości.
Około 14:00 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nadesłało komunikat o tym, iż w rejonie Mierzyc nie odnaleziono szczątków drona. Każdą taką informację służby muszą weryfikować.