Afera Korupcyjna w Poznaniu: cztery osoby z zarzutami, w tym urzędniczki magistratu

3 dni temu

Korupcja w urzędzie

Według śledczych proceder trwał od grudnia 2022 roku do marca 2023 roku. Urzędniczki miały przyspieszać wydawanie decyzji o udzieleniu koncesji na sprzedaż alkoholu poza kolejnością, a także ujawniać informacje objęte tajemnicą służbową. Mężczyzna, który współpracował z siecią popularnych sklepów spożywczych, miał pomagać franczyzobiorcom w kompletowaniu dokumentacji, stosując niedozwolone metody.

Zarzuty i szczegóły śledztwa

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, poinformował, iż urzędniczki usłyszały zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych i przekroczenia uprawnień jako funkcjonariuszki publiczne. Zatrzymany mężczyzna, według prokuratury, odpowie za:

  • Wręczanie łapówek,
  • Powoływanie się na wpływy w instytucjach,
  • Nakłanianie do fałszywych zeznań,
  • Podrabianie dokumentów,
  • Namawianie urzędnika do zniszczenia dokumentów.

Łącznie mężczyźnie postawiono pięć zarzutów. Za przestępstwa, o które są podejrzani, grozi choćby 10 lat więzienia.

Środki zapobiegawcze

Podejrzani nie przyznają się do winy. Prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny, zakaz zbliżania się i kontaktowania między sobą oraz poręczenia majątkowe w wysokości od 1000 do 6000 złotych.

Ujawnienie procederu

Według mediów, jednym z podejrzanych jest były policjant, Marek K., który miał współpracować z popularną siecią sklepów. Jego zadaniem była pomoc franczyzobiorcom w uzyskaniu potrzebnych dokumentów. Śledztwo wykazało, iż jego działania miały charakter niezgodny z prawem, jednak przedstawiciele sieci handlowej zaprzeczają, jakoby byli świadomi stosowanych metod.

Idź do oryginalnego materiału