W Warszawie doszło do zatrzymania 62-letniego mężczyzny, podejrzanego o gorszące zachowania w Parku Skaryszewskim. Zgłoszenie dotyczące jego nieobyczajnych wybryków wpłynęło do Wydziału ds. Wykroczeń i Postępowań Administracyjnych, który natychmiast podjął odpowiednie działania.
Fot. Policja
Zdarzenie rozgrywało się w ciągu ostatnich dni. W ramach zabezpieczania imprezy sportowej w parku, naczelnik wydziału, mający przy sobie wizerunek podejrzanego, rozpoznał 62-latka, którego poszukiwano w związku z wcześniejszym zgłoszeniem. Podejrzany, obywatel Ukrainy, został natychmiast zatrzymany na miejscu przez czujnego funkcjonariusza.
Po zatrzymaniu przeprowadzone zostały czynności mające na celu zebranie materiału dowodowego. Policja zabezpieczyła dowody, które w tej chwili są analizowane, aby ocenić stopień zaangażowania podejrzanego w wykroczenia, o które go się oskarża.
W wyniku przesłuchania, na podstawie zgromadzonych materiałów, mężczyzna został oficjalnie oskarżony o popełnienie wykroczenia, które może wiązać się z karą aresztu, ograniczenia wolności, grzywny, a choćby nagany, zgodnie z art. 140 Kodeksu Wykroczeń.
Sprawa niedługo trafi do sądu, gdzie zostanie rozstrzygnięta kwestia ewentualnego ukarania podejrzanego. Ta sytuacja jest przypomnieniem o konieczności zachowania czujności w miejscach publicznych oraz o istotnej roli, jaką odgrywają służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek.