45-latka w tarapatach. Straciła kasę

wschodni24.pl 1 miesiąc temu

Do kobiety zadzwonił oszust, który podający się za policjanta z KPP w Krasnymstawie poinformował, iż jej oszczędności są zagrożone. Uwierzyła i zaangażowała się w „policyjną akcję”.

45-letnia mieszkanka gminy Krasnystaw dała się nabrać. Zadzwonił do niej mężczyzna podający się za policjanta z KPP w Krasnymstawie. Rozmówca podał swoje imię i nazwisko, a choćby numer pokoju, w którym pracuje. Następnie poinformował, iż oszczędności kobiety są zagrożone. Aby nie paść ofiarą oszustów i zabezpieczyć pieniądze, podszywający się pod funkcjonariusza policji polecił kobiecie przelać środki na „bezpieczne” konto.

Kobieta wykonała kilka przelewów na wskazany rachunek bankowy tracąc w ten sposób blisko 150 tysięcy złotych. Przez ten czas mężczyzna utrzymywał z pokrzywdzoną kontakt telefoniczny. W tym czasie w domu 45-latki przebywała jej matka, która zatelefonowała do członka rodziny. Mężczyzna gwałtownie zorientował się, ze najprawdopodobniej doszło do oszustwa i polecił niezwłocznie udać się na komendę policji.

Niestety fakt oszustwa został potwierdzony przez mundurowych. Dzięki ich szybkiemu działaniu udało się gwałtownie odzyskać blisko 50 tysięcy złotych. Teraz policjanci będą pracować nad sprawą i poszukiwać sprawców oszustwa

Idź do oryginalnego materiału