41-latka uwierzyła, iż dzwoni pracownik banku. Straciła 400 tys. zł

ekspresjaroslawski.pl 2 tygodni temu

400 tys. zł straciła 41-latka z powiatu jarosławskiego. Uwierzyła, ze dzwoni do niej pracownik banku, a jej konto bankowe zostało zaatakowane przez wirusa. Kobieta zaufała rozmówcy, autoryzowała swoje transakcje. W ten sposób pieniądze z jej konta oszust przelał na 16 kont założonych w różnych bankach. Mimo wielu ostrzeżeń policji i medialnych, skierowanych głównie do osób starszych, ciągle dochodzi do oszust na wnuczka, policjanta, krewną, itp. Tym razem nie chodzi o seniora, a 41-letnią kobietę, która dała się oszukać metodą na pracownika bankowego. W ten sposób straciła niemałe pieniądze. Oszust podający się za pracownika banku poinformował ją, iż jej konto bankowe zostało zaatakowane przez wirusa. Poprosił o autoryzację transakcji. W ten sposób 400 tys. zł przelał na swoje konta założone w 16 bankach. Policja ostrzega przed tego typu telefonami. - Oszust bankowy najczęściej dzwoni do swojej ofiary. Przekazuje fałszywą informację o ataku wirusa na konto, z którego znikną w najbliższym czasie wszystkie oszczędności. Prosi o pobranie aplikacji – najczęściej jest to złośliwy program do zarządzania zdalnym pulpitem. Pozwala oszustowi przejąć kontrolę nad komputerem czy telefonem. Przestępca próbuje wzbudzić u ofiary negatywne emocje i skłonić do nieprzemyślane

Idź do oryginalnego materiału