4 sądowe zakazy i ponad 3 promile nie powstrzymały go przed jazdą samochodem

22 godzin temu
Brak uprawnień do kierowania pojazdami, cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów i ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - to wszystko nie powstrzymało 41-latka, by wsiąść za kierownicę. Dzięki reakcji świadków został zatrzymany, usłyszał aż 7 zarzutów karnych i decyzją piaseczyńskiego sądu trafił do aresztu na najbliższe 3 miesiące. To przykład nie tylko skrajnej nieodpowiedzialności, ale i przestroga dla innych, czym kończy się lekceważenie prawa! Sądowy zakaz oznacza, iż kierowca go posiadający absolutnie nie powinien prowadzić pojazdu. Ten zakaz to znak, iż dopuścił się tak poważnych naruszeń, iż sąd uznał za konieczne odebranie mu prawa do prowadzenia pojazdów. Oznacza, iż już wcześniej stanowił poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, a jego obecność na drodze to „bomba z opóźnionym zapłonem”. jeżeli mimo tego wciąż kieruje pojazdem, świadczy to o całkowitym lekceważeniu przez niego prawa i bezpieczeństwa innych ludzi.

Niestety, na naszych drogach wciąż wielu kierowców lekceważy obowiązujące przepisy, a doskonałym tego przykładem jest postawa 41-letniego mieszkańca gminy Prażmów. W niedzielne popołudnie zaniepokojeni mieszkańcy zauważyli kierującego Renault, którego sposób jazdy wskazywał, iż może być pod wpływem alkoholu. O swoich podejrzeniach poinformowali piaseczyńskich policjantów. Funkcjonariusze natychmiast pojawili się na ulicy Akacjowej w Gabryelinie. Badanie stanu trzeź
Idź do oryginalnego materiału