Nawet 5 lat więzienia może grozić 37-letniemu operatorowi koparki, który na drodze lokalnej doprowadził do zderzenia z osobówką. Mężczyzna złamał dożywotni sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a do tego wstępne badania wykazały, iż mógł być pod wpływem narkotyków. Sprawę wyjaśniają płońscy policjanci.
W piątek (24.01) na drodze lokalnej biegnącej wzdłuż przebudowywanej drogi krajowej nr 7, doszło do kolizji z udziałem koparko-ładowarki oraz osobowego nissana. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku skierował na miejsce zdarzenia patrol ruchu drogowego, który szczegółowo zbadał okoliczności zdarzenia.
Policjanci ustali, iż 38-letnia kierująca nissanem zatrzymała pojazd za stojącą na drodze koparką. W momencie, gdy włączyła kierunkowskaz i próbowała ominąć maszynę, kierowca koparki rozpoczął manewr cofania, nie zauważając stojącego za nim samochodu. Łyżka koparki uderzyła w nissana, uszkadzając maskę oraz przednią szybę. Na szczęście zarówno kierująca nissanem, jak i podróżująca z nią pasażerka nie odniosły obrażeń.
Po sprawdzeniu danych kierowcy koparki okazało się, iż 37-latek posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, iż był trzeźwy, jednak wstępny test narkotykowy wskazywał na możliwość zażycia substancji psychotropowych. W związku z tym pobrano od niego próbki krwi do badań laboratoryjnych.
Zatrzymany 37-latek usłyszał zarzut niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wyniki badań krwi mogą doprowadzić do postawienia kolejnych zarzutów, a ostateczny wymiar kary zostanie ustalony przez sąd.
Autor: kom. Kinga Drężek-Zmysłowska