34- latka zadzwoniła po policję, bo zatrzasnęła się w mieszkaniu. Okazało się, iż jest poszukiwana

4 miesięcy temu

Policjanci z sokólskiej patrolówki zatrzymali 34-letnią mieszkankę miasta, która była poszukiwana przez sąd za niealimentację. Do nietypowego zatrzymania doszło w trakcie interwencji, którą sama zgłosiła.

Awantura i zatrzaśnięte drzwi
Dyżurny sokólskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące awantury pomiędzy kobietą a jej partnerem. Zgłaszająca nie chciała podać swojego adresu, bo myślała, iż policjanci ją „namierzą”. Funkcjonariusze gwałtownie ustalili jej lokalizację.

Na miejscu okazało się, iż zgłaszająca i jej partner nie mogli opuścić mieszkania z powodu usterki drzwi wejściowych, które się zatrzasnęły. Dodatkowo kobieta miała kontuzję nogi, co utrudniało jej poruszanie się. Poprosiła mundurowych o pomoc w otwarciu drzwi.

Zatrzymanie podczas interwencji
Podczas rutynowego sprawdzenia uczestników interwencji w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, iż 34-latka jest poszukiwana przez sąd w celu odbycia kary 70 dni więzienia za niealimentację. Jeszcze tego samego dnia została przewieziona do aresztu.

Idź do oryginalnego materiału