17-latek z Mazowsza brał udział w oszustwie w Starachowicach. Grozi mu 8 lat więzienia

Pod koniec października brał udział w oszustwie „na policjanta”, w piątek 31 października wpadł w ręce policjantów. 17-latek z Mazowsza, który odebrał pieniądze od seniorki może spędzić w więzieniu choćby osiem lat.

Kilka dni temu, oszuści skontaktowali się z 81-letnią mieszkanką Starachowic. Fałszywy policjant powiadomił kobietę, że… prowadzi działania skierowane na przestępców okradających seniorów.

– Kobieta przekonana, iż rozmawia z prawdziwym policjantem, wykonywała przekazywane przez niego instrukcje. Tego samego popołudnia, spakowała do reklamówki ponad 13 tysięcy złotych i pozostawiła ją we wskazanym przez mężczyznę miejscu. Niestety bardzo gwałtownie okazało się, iż pieniądze trafiły do oszustów – mówi asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach.

Czynności mundurowych ze Starachowic zaprowadziły ich aż na Mazowsze. Tam, wraz z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali 17-latka.

– Jeszcze tego samego dnia trafił on do policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut oszustwa, za co kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mieszkańca województwa mazowieckiego trzymiesięczny areszt – uzupełnia policjant.

Od początku tego roku, mieszkańcy województwa świętokrzyskiego w wyniku oszustw stracili trzy i pół miliona złotych. W te liczbę nie wliczają się oszustwa, do których doszło w sieci.

• oszustwo na policjanta
• zatrzymanie
• Policja