15-latek uratował 100 osób z Crocus City Hall w Moskwie. Po godzinach dorabiał tam w szatni. "Widziałem, jak zastrzelili człowieka"

1 miesiąc temu
15-letni Isłam Chaliłow, szatniarz pracujący na pół etatu w Crocus City Hall w Moskwie wyprowadził z centrum handlowego ponad 100 osób podczas ataku terrorystycznego. W podzięce rosyjski raper Morgiensztiern przekazał mu 1 mln rubli (ok. 42 tys. zł), a jego ukochany klub piłkarski — Spartak Moskwa — zaprosił nastolatka na spotkanie z piłkarzami. — Zdałem sobie sprawę, iż jeżeli nie zareaguję, to ja mogę stracić życie i wielu ludzi też — mówi chłopak.
Idź do oryginalnego materiału