Dobre wieści na koniec roku z legnickiego szpitala. 14-letni wychowanek ośrodka wychowawczego w Jerzmanicach-Zdroju - po ponad 30 dniach - został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Zdaniem prokuratorów chłopiec targnął się na życie po tym, jak czterokrotnie w ciągu jednego dnia został pobity przez swojego wychowawcę.