Poznańscy policjanci zatrzymali 19-latniego Ukraińca, który pędził BMW i „pozował” do fotoradaru pokazując wulgarny znak. Miał tyle zapału, iż za każdym razem, gdy przejeżdżał obok fotoradaru pokazywał środkowy palec. Mężczyzna będzie musiał wrócić do swojego kraju i zapłacić 30 tysięcy kary.
– Będziemy deportować Ukraińca. Bezczelny 19-latek. Dziesięciokrotnie był fotografowany przez różne fotoradary w swoim samochodzie. Dorwali go nasi policjanci z KMP Poznań – mówi rzecznik policji, Andrzej Borowiak.
O sprawie poinformował policję Główny Inspektorat Transportu Drogowego w grudniu ubiegłego roku. Kierowca BMW, w ubiegłym roku wielokrotnie przekroczył prędkość, co zarejestrowały fotoradary. To jednak nie wszystko, ponieważ mężczyzna każdorazowo, przejeżdżając obok fotoradaru pokazywał środowy palec. Łącznie fotoradary na terenie całej Polski zarejestrowały dziesięć takich przypadków. Jego tożsamość była wówczas nieznana.
Policjanci z komisariatu na Grunwaldzie ustalili kto siedział wówczas na kierownicą. Bezczelnym kierowcą okazał się 19-latek z Ukrainy. Łącznie zebrał 119 punktów karnych m.in. na zwiększenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Trafił na komisariat, gdzie przyznał się do wszystkich czynów. Mężczyzna już w ubiegłym roku karany był mandatami za dwa przekroczenia prędkości oraz kradzież w sklepie. Na polecenie policjantów wniosek o ukaranie mężczyzny trafił do sądu.

fot. KMP w Poznaniu
– Z uwagi na notoryczne nieprzestrzeganie polskiego prawa, mundurowi rozpoczęli procedurę weryfikującą, czy wobec mężczyzny można sporządzić wniosek o zobowiązanie cudzoziemca do powrotu do swojego kraju. Jego zachowanie stworzyło realne zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego. Policjanci wystąpili do Straży Granicznej z wnioskiem o wydanie decyzji zobowiązującej mężczyznę, do powrotu do swojego kraju – dodaje podkom. Łukasz Paterski.
Po analizie dowodów Komendant PSG w Poznaniu – Ławicy zadecydowała o natychmiastowym powrocie 19-latka do swojego kraju. Ukrainiec dostał również 8-letni zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen. Za popełnione wykroczenia grozi mu również kara grzywny do 30tys. złotych.