Niemiec wjechał autem w tłum w Mannheim, zabił dwie osoby i ranił 25 innych. "Nie wybrał dnia i miejsca przypadkowo"

4 godzin temu
Mannheim w Badenii-Wirtembergii po raz kolejny przeżywa szok: po zeszłorocznym ataku nożownika w poniedziałek 3 marca mężczyzna wjechał w grupę ludzi, zabijając dwie osoby. Podejrzany sprawca to Niemiec, który nie był wcześniej uznawany za ekstremistę. Dziennikarka Welta, Hannelore Crolly, zdała relację z miejsca tragedii — o ataku dowiedziała się, będąc w pociągu dojeżdżającym właśnie do Mannheim. Według okolicznych przedsiębiorców sprawca "celowo wybrał ten dzień" i miejsce na atak, co jest zbieżne z informacjami przekazanymi przez rzecznika lokalnej policji.
Idź do oryginalnego materiału