Zwierzęta zapolowały na myśliwego. Dopadły go na ambonie. Interweniowała policja

2 godzin temu
Zdjęcie: Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl-Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.pl


Policjanci ze wsi Sawin w województwie lubelskim udzielili pomocy myśliwemu, który został zaatakowany przez rój szerszeni na ambonie obserwacyjnej. 86-latek potrzebował interwencji medyków, jednak funkcjonariusze nie mieli zamiaru czekać na przyjazd karetki.
W poniedziałek 30 września 2024 roku policjanci patrolujący wieś Sawin w powiecie chełmskim natrafili na grupę mężczyzn, którzy potrzebowali pomocy. Okazało się, iż jeden z myśliwych natknął się na rój szerszeni na ambonie myśliwskiej, a chwilę później został przez nie zaatakowany. To skończyło się licznymi użądleniami, które mogły zagrażać zdrowiu, a choćby życiu poszkodowanego. Nie było na co czekać. Policjanci natychmiast postanowili działać.

REKLAMA







Zobacz wideo Największy gatunek szerszenia na świecie pojawił się w USA



Szerszenie zaatakowały myśliwego. Czekały na niego na ambonie myśliwskiej
Jak informuje Komenda Miejska Chełm, funkcjonariusze zauważyli 86-latka wzywającego pomocy około godziny 17.

Policjanci z posterunku w Sawinie patrolowali podległy im teren. W pewnej chwili zwrócili uwagę na mężczyzn wzywających przy samochodzie pomocy. Jak się okazało, jeden z nich, 86-letni myśliwy, został zaatakowany i pożądlony przez rój szerszeni na ambonie myśliwskiej, na której wcześniej przebywał

- informuje nadkomisarz Ewa Czyż z KMP Chełm. Na miejsce od razu zostało wezwane pogotowie. Ze względu na liczbę widocznych ukąszeń oraz wiek poszkodowanego policjanci zdecydowali się, iż nieco przyśpieszą akcję ratunkową.

Będąc w kontakcie z dyspozytorem, ruszyli w kierunku, z którego miała nadjechać pomoc medyczna

- dodaje nadkomisarz Czyż.


Atak szerszeni w Chełmie. Lepiej trzymać się od nich z daleka
Po przejechaniu kilku kilometrów funkcjonariusze przekazali myśliwego załodze karetki, która udzieliła mu niezbędnej pomocy medycznej. Warto jednak zaznaczyć, iż decyzja policji o przetransportowaniu poszkodowanego radiowozem znacznie przyspieszyła całą akcję.




Dzięki temu starszy pan szybciej otrzymał fachową pomoc. (...) Jak widać, nasza codzienna służba jest nieprzewidywalna, nie wiemy, z jaką sytuacją danego dnia przyjdzie nam się zmierzyć

- komentuje przedstawicielka KMP Chełm. Choć ta interwencja miała pozytywne zakończenie, należy pamiętać, iż konfrontacja z szerszeniami może skończyć się prawdziwą tragedią. Użądlenie tego owada jest nie tylko niezwykle bolesne, ale także wywołuje dość spory obrzęk. W przypadku osób uczulonych może skutkować wstrząsem anafilaktycznym i stanowić poważne zagrożenie zarówno dla zdrowia, jak i życia danego człowieka. Owady, które poczują się zagrożone obecnością intruza w pobliżu gniazda, z pewnością zaatakują, by bronić swojego terytorium.




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału