Zostawiła noworodka w reklamówce w pustostanie. 36-latka usłyszała zarzuty

news.5v.pl 1 dzień temu

Prokuratura Okręgowa w Łodzi przesłuchała 36-letnią kobietę, która porzuciła noworodka. Jak powiadomił rzecznik prokuratury prok. Paweł Jasiak, złożyła także obszerne zeznania.

Początkowo twierdziła, iż nie wiedziała o ciąży. W toku postępowania przyznała jednak, iż wiedziała o swoim stanie – przekazał prokurator podczas spotkania z dziennikarzami.

Noworodek w reklamówce w Łodzi. Nowe informacje prokuratury


Kobieta tłumaczyła, iż była „w szoku”. – Urodziła dziecko załatwiając potrzeby fizjologiczne w pustostanie, po czym zawiązała je w foliówce jednego z popularnych dyskontów i tam zostawiła – mówił prokurator.

Rzecznik przekazał, iż śledczy będą ustalać, gdzie doszło do porodu i czy kobieta była sama w pustostanie.

Według informacji przekazywanych przez prok. Jasiaka noworodek miał amfetaminę we krwi. Prokuratura skieruje wniosek o tymczasowy areszt dla 36-latki, która w tej chwili przebywa w szpitalu.

W trakcie prac śledczych przesłuchany został także partner kobiety. Decyzje w jego sprawie mają zapaść w piątek. Para ma jeszcze dwoje dzieci, ich dalszych losach zadecyduje sąd rodziny.

Porzucony noworodek w Łodzi. Dziecko znalazł przechodzień


Żywy noworodek zapakowany w reklamówkę został odnaleziony przez przypadkowego przechodnia we wtorek 15 kwietnia w pustostanie na Bałutach w Łodzi.

Dziewczynka przyszła na świat tego samego dnia. Po odnalezieniu trafiła do Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W czwartek policja potwierdziła, że odnalazła kobietę, która urodziła dziewczynkę.


Dziemanowicz-Bąk w „Graffiti”: Barbarzyńskie prawo antyaborcyjnePolsat NewsPolsat News


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału